W środę Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków w ramach 1/4 finału Pucharu Polski. Szkoleniowiec gości Daniel Myśliwiec na przedmeczowej konferencji sugeruje, że jego drużyna z uwagi na terminarz może mieć problem, żeby zagrać kolejne dobre spotkanie.
Po przerwie zimowej Widzew Łódź jest jedną z tych ekip, które przyjemnie się ogląda. Najpierw zagrali otwartą piłkę z Jagiellonią i przegrali 1:3, ale kolejne dwa spotkania już zakończyli triumfem. Wygrali derby z ŁKS-em na wyjeździe 2:0, a przed własną publicznością rozprawili się z Górnikiem Zabrze (3:1).
– Piłkarze uwielbiają grać co trzy dni, bo wtedy nie muszą trenować – śmiał się szkoleniowiec. – Zawodnicy może nie będą świeżutcy, ale mecz to zupełnie inne emocje, żeby realizować siebie i pokazywać swoje umiejętności. Terminarz jest wyjątkowo nieprzychylny temu, żebyśmy dali trzy widowiska na równym poziomie z rzędu, ale jesteśmy gotowi do rywalizacji bez względu na to. Musimy odpowiednio wejść w mecz, złapać rytm i nie będziemy mieli problemów – mówił na konferencji cytowany przez oficjalną klubową stronę.
🎙️ Trener Daniel Myśliwiec przed #WISWID:
“Terminarz jest wyjątkowo nieprzychylny temu, żebyśmy dali trzy widowiska na równym poziomie z rzędu, ale jesteśmy gotowi do rywalizacji bez względu na to. Musimy odpowiednio wejść w mecz, złapać rytm i nie będziemy mieli problemów”.… pic.twitter.com/OsPNZs1rPI— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 27, 2024
Tymczasem Wisła Kraków jest świeżo po domowej porażce z GKS-em Tychy. “Biała Gwiazda” celuje w powrót do Ekstraklasy, ale ta droga nie jest usłana różami. W tym momencie podopieczni Alberta Rude zajmują 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów i tracą do lidera sześć oczek.
– W Krakowie jest dobry klimat, żeby robić dużą piłkę. Niektórzy chcą iść na skróty i postawić silnego piłkarza, który nie da się przedryblować, ale jeżeli ktoś ma filozofię, tak jak Wisła, to kwestią czasu jest osiągnięcie konkretnego celu. Nie traktuję tego jako pojedynku z pierwszoligowcem, tylko z markową drużyną, która chce wrócić na salony piłkarskie. My chcemy pokazać, że mamy jakość na poziomie Ekstraklasy i potrafimy ją zaprezentować na dwóch frontach – podkreślił Myśliwiec.
WIĘCEJ O WIDZEWIE:
- Hanousek: Stworzyłem mapę ścieżek po karierze. Mam ich osiem [WYWIAD]
- Gikiewicz: Nie akceptuję przeciętności. Zarażam osobowością [WYWIAD]
- Prezes Widzewa: Chcemy równać do topowych klubów. Inwestujemy w ludzi, którzy będą nas rozwijać [WYWIAD]
Fot. Newspix