Reklama

Dwaj giganci stoczą walkę o Chwiczę Kwaracchelię

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

27 lutego 2024, 20:20 • 2 min czytania 2 komentarze

Chwicza Kwaracchelia z Napoli może być jednym z najbardziej rozchwytywanych kąsków na rynku transferowym w letnim okienku. W sprawie przyszłości 23-letniego Gruzina wypowiedział się jego agent, Mamuka Jugeli.

Dwaj giganci stoczą walkę o Chwiczę Kwaracchelię

Kwaracchelia od lipca 2022 roku reprezentuje barwy Napoli. W debiutanckim sezonie na Stadio Diego Maradona skrzydłowy pomógł drużynie wygrać mistrzostwo Włoch. Choć w tym sezonie nie wykręca tak imponujących liczb jak przed rokiem, a drużyna z Neapolu też radzi sobie w Serie A dużo gorzej niż wcześniej, to reprezentant Gruzji wciąż naturalnie wzbudza zainteresowanie największych klubów.

Według Mamuki Jugeliego, agenta piłkarza, o sprowadzenie pomocnika mistrza Włoch będą walczyć dwaj giganci. – Barcelona i PSG? Oczywiście, że Chwicza ma oferty z najlepszych klubów. Spójrz na jego grę, jak mógłby nie mieć propozycji? W maju będziemy wiedzieć więcej – powiedział Jugeli na łamach portalu Championat.com.

Reklama

PSG powoli przygotowuje się do odejścia swojej największej gwiazdy, Kyliana Mbappe. Latem w klubie może dojść do rewolucji w kadrze. Jakimś sposobem trzeba będzie bowiem załatać dziurę po odejściu fenomenalnego Francuza. Z kolei Katalończycy wciąż nie mogą znaleźć optymalnego ustawienia, co dodatkowo utrudniają kontuzje. Każdy z ofensywnych graczy miał w tym sezonie dobre momenty, ale żaden przez dłuższy czas nie potrafił utrzymać formy na wysokim poziomie.

W tym sezonie Kwaracchelia wystąpił w 33 spotkaniach, strzelił sześć bramek i miał pięć asyst. Umowa Gruzina obowiązuje do 2027 roku, więc Napoli nie musi jeszcze na siłę szukać okazji do spieniężenia talentu swojego gwiazdora. Inna sprawa, że po sezonie, który zapowiada się jako spore rozczarowanie, w drużynie może dojść do roszad, to byłoby zresztą bardzo w stylu Aurelio De Laurentiisa.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Transfery

Komentarze

2 komentarze

Loading...