Prezes Piotr Dulnik został odwołany z posady prezesa rady nadzorczej Korony Kielce. Na konferencji prasowej tą szokującą decyzję Urzędu Miasta, a przede wszystkim prezydenta Bogdana Wenty skomentował trener Kamil Kuzera.
– Jesteśmy odpowiedzialni za to, co dzieje się w naszym klubie i jak to wygląda. Nie da się przejść obojętnie wobec tego, co się dzieje. Pan Piotr Dulnik dał nam iskrę, nadzieję, by spróbować powalczyć i przywrócić Koronę na miejsce, na które zasługuje. Praca, jaką wykonał pan Dulnik, jest dla nas nieoceniona i za to wypada po prostu podziękować! – powiedział na konferencji prasowej Kamil Kuzera, trener Korony.
W czwartek podczas nadzwyczajnego zgromadzeniu akcjonariuszy odwołano dotychczasowego przewodniczącego Piotra Dulnika. To człowiek, który swoim finansowaniem uratował kielecki klub, gdy ten spadł do I ligi. W pewnym momencie budżet Korony opierał się w 30% na dotacjach prezesa polskiego oddziału Suzuki. Jest to decyzja bardzo kontrowersyjna i która wydaje się wyłącznie prywatną krucjatą prezydenta Kielc Bogdana Wenty, co szczególnie nie podoba się trenerowi złocisto-krwistych.
– Korona nie jest „grą planszową”. Jest naszą wartością dodaną! – dodał Kuzera, którego Korona w najbliższej kolejce zmierzy się z Legią Warszawa.
WIĘCEJ O AFERZE W KIELCACH:
- Alarm! Wenta czuje się urażony, więc robi czystkę w Koronie
- Odwołany działacz Korony: Może nie znam jakiejś ukrytej logiki?
Fot. Newspix