Diego Simeone ma za sobą kilka ciężkich dni. Charyzmatyczny Argentyńczyk musi przecież znaleźć sposób na to, by ograć Inter Mediolan. Ten nie nawykł ostatnio do przegrywania i dominuje nad rywalami w lidze włoskiej.
Diego Simeone ma na koncie kilka naprawdę pamiętnych konferencji prasowych. Przed spotkaniem z Interem woli jednak tonować nastroje, najwyraźniej świadomy skali czekającego go wyzwania. Jego zdaniem Włosi są aktualnie na elitarnym poziomie, zarezerwowanym tylko i wyłącznie dla największych: – Inter znajduje się w gronie 4-5 najlepszych drużyn w Europie. Ich wyniki w Serie A mówią same za siebie. Bardzo podoba mi się ich sposób grania. Jest prosty, ale konkretny, a w piłce proste rzeczy sprawdzają się najlepiej.
– To będą podobne mecze do tych w Superpucharze Hiszpanii i Pucharze Króla. Inter dorównuje poziomem do Realu – dodał szkoleniowiec w kwestii czekającego go dwumeczu.
Na sam koniec „Cholo” odniósł się do swojej relacji z trenerem „Nerrazurrich”, Simone Inzaghim. Włoch zna się z 54-latkiem jeszcze z czasów wspólnej gry dla Lazio. Ponad 20 lat, które minęły od tamtego czasu, nie osłabiły jednak znajomości obu panów. Choć nie można nazwać ich przyjaciółmi, to obaj panowie wciąż utrzymują stały kontakt. I wciąż darzą się dużym szacunkiem.
– Dużo rozmawiamy na temat piłki nożnej. Jest świetnym trenerem i bardzo dobrze zarządza drużyną – chwalił kolegę po fachu Simeone.
Nie da się ukryć, że dla szkoleniowca „Rojiblancos” ta konfrontacja ma szczególne znaczenie. Jeszcze za czasów kariery zawodniczej wyrobił sobie przecież w Mediolanie solidną markę, do dziś będąc przez kibiców ciepło wspominanym. Zresztą, urodzony w Buenos Aires fachowiec wielokrotnie z objęciem drużyny aktualnego lidera Serie A był łączony. Nawet dziś, jeżeli pojawiają się doniesienia o potencjalnym odejściu ikony Atletico, to najczęściej mówi się też o zainteresowaniu jego usługami ze strony Interu.
Więcej o Lidze Mistrzów:
- Tuchel: Zrobiliśmy wszystko, żeby przegrać
- Finał Ligi Mistrzów w Arabii Saudyjskiej? Ceferin: Nie za mojej kadencji
- Superliga kontra sprzeciw Unii Europejskiej. Macron zbiera koalicję
Fot. Newspix