Reklama

Lautaro wśród legend Interu. Napastnik dołączył do zacnego grona

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

17 lutego 2024, 17:01 • 1 min czytania 0 komentarzy

Niewielu wykręcało taki wynik dla ekipy Nerazzurrich. Lautaro Martinez czuje się w Mediolanie wręcz doskonale i strzela dla Interu jak na zawołanie. Ostatnio dołączył do niezwykle zacnego grona piłkarzy, którzy zdobyli dla klubu ponad 20 goli w lidze w trzech kolejnych sezonach.

Lautaro wśród legend Interu. Napastnik dołączył do zacnego grona

Nie jest to wielka grupa zawodników. Znajduje się tam wielka legenda mediolańskich drużyn z lat trzydziestych ubiegłego roku i patron San Siro, Giuseppe Meazza oraz grający dla Nerazzurrich na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych węgierski napastnik Istvan Nyers. I tyle. Do obu panów po meczu Interu z Salernitaną (4:0) dołączył właśnie Lautaro Martinez.

https://twitter.com/IFTVofficial/status/1758599820107767907

Argentyńczyk chyba znalazł w Mediolanie swoje miejsce na ziemi. Strzela gole, wygrywa mecze, pewnie kroczy po scudetto i negocjuje nową umowę z Interem.

WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:

Reklama

Fot. Newspix

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mecz Barcelony przełożony. Nagła śmierć lekarza wstrząsnęła wszystkimi

Jakub Radomski
24
Mecz Barcelony przełożony. Nagła śmierć lekarza wstrząsnęła wszystkimi
Piłka nożna

Krzysztof Piątek: Byłem bardziej popularny niż “Lewy”. Ludzie poznawali mnie na Bahamach

Jakub Radomski
6
Krzysztof Piątek: Byłem bardziej popularny niż “Lewy”. Ludzie poznawali mnie na Bahamach

Piłka nożna

Hiszpania

Mecz Barcelony przełożony. Nagła śmierć lekarza wstrząsnęła wszystkimi

Jakub Radomski
24
Mecz Barcelony przełożony. Nagła śmierć lekarza wstrząsnęła wszystkimi
Piłka nożna

Krzysztof Piątek: Byłem bardziej popularny niż “Lewy”. Ludzie poznawali mnie na Bahamach

Jakub Radomski
6
Krzysztof Piątek: Byłem bardziej popularny niż “Lewy”. Ludzie poznawali mnie na Bahamach