Przyszły porażki, więc zaczęły się nerwy. Jak donosi portal „Sky”, Thomas Tuchel nie przebierał w słowach po wysokiej porażce Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen, a atmosfera w szatni jest daleka od pozytywnej.
Nie da się ukryć, że Bayern zmaga się w ostatnim czasie z dużymi problemami. Po przegranej 0:1 z Lazio i porażce z głównym pretendentem do mistrzostwa Bayerem Leverkusen, wszystko zaczyna się sypać. W Bundeslidze mistrzowie Niemiec mają już pięć punktów straty do lidera tabeli.
Jak poinformował dziennikarz Riccardo Basile ze Sky, Thomas Tuchel stracił nad sobą panowanie po ostatniej przegranej i zwrócił się do drużyny w następujący sposób:
– Nie jesteście tak dobrzy, jak zakładałem. W takim razie muszę dostosować się do waszego poziomu – powiedział.
Według doniesień Basile, szatnia miała źle zareagować na ostry język szkoleniowca. To nie pierwszy raz, gdy 50-latek odnosi się w ten sposób do swojego zespołu. „Bild” przytacza jego słowa z innego spotkania:
– Nie jesteście na poziomie, na jakim chcę was widzieć – mówił.
Marcel Reif, legendarny komentator sportowy, sugeruje, że taka postawa Tuchela świadczy o straceniu szatni i rozłamie, który mógł nastąpić już wcześniej, natomiast dopiero teraz staje się widoczny. Podobne zdanie ma Roman Weidenfeller, który miał okazję pracować z Tuchelem:
– Jest częścią zespołu. Jedzie na tym samym wózku, co zespół. Myślę, że może stracić szatnię – stwierdził.
Wir verlieren das Achtelfinal-Hinspiel in Rom.
⚫🟣 #LAZFCB | 1-0 pic.twitter.com/azDMwdBJFB
— FC Bayern München (@FCBayern) February 14, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Tuchel: Zrobiliśmy wszystko, żeby przegrać
- Posada Tuchela zagrożona. Bayern rozważa powrót Flicka
- W Monachium nie planują zmian. Tuchel może być na razie “spokojny” o swoją posadę
Fot.Newspix