Zlatan Ibrahimović wróci na boisko. Szwedzi szykują mu pożegnanie

Wszystko wskazuje na to, że już w czerwcu będziemy świadkami ostatniego tańca Zlatana Ibrahimovicia. Legendarny napastnik zakończył oficjalnie karierę piłkarską, ale Szwedzi chcą mu jeszcze zorganizować godne pożegnanie. 

Ibrahimović oficjalnie pożegnał się z futbolem w czerwcu 2023 roku, choć ostatni mecz rozegrał trzy miesiące wcześniej. Zaraz po odwieszeniu butów na kołku zajął miejsce za biurkiem – został doradcą zarządu Milanu. Niewykluczone, że Szwed kontynuowałby karierę, ale przeszkadzały mu w tym nawracające problemy zdrowotne. W związku z tym w całym sezonie 2022/23 zagrał w zaledwie pięciu spotkaniach – czterech w klubie i jednym w reprezentacji.

Nie oznacza to jednak, że Zlatan nie pojawi się już na murawie. Wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go w akcji jeszcze w tym roku. Szwedzka federacje chce bowiem przygotować legendarnemu napastnikowi godne pożegnanie. 42-latek ma zagrać po raz ostatni w barwach narodowych w meczu towarzyskim z Serbią, który zaplanowano na 8 czerwca. Informację tę przekazali przedstawiciele serbskiego związku w rozmowie z portalem sportal.rs.

Dla Ibrahimovicia byłoby to już kolejne pożegnanie z reprezentacją. Pierwsze miało miejsce w 2016 roku, kiedy Szwedzi nie wywalczyli awansu na Euro. 42-letni napastnik zdecydował się jednak powrócić do kadry po pięciu latach i zdążył zaliczyć jeszcze kilka występów – m.in. w meczu barażowym z Polską na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Po raz ostatni w żółtej koszulce Trzech Koron był widziany w marcu 2023 roku w meczu z Belgią.

Łącznie Zlatan rozegrał w reprezentacji Szwecji 122 spotkania, w których zdobył 62 bramki.

Czytaj więcej na Weszło:

• Prezydent Częstochowy: Zaczynamy starania w sprawie nowego stadionu
• Trela: Ted Podlasso. Adrian Siemieniec powiewem świeżości w Ekstraklasie
• Kolejny fenomen z La Masii. Lamine Yamal i jego rekordy
• Klub ekscytującej starości. Zieliński, Inter i drugie życie trzydziestolatków
• Niebieskie kartki – czy futbol potrzebuje takiej rewolucji?

Fot. Newspix