FC Kopenhaga przegrała 1:3 z Manchesterem City w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Co prawda Polak wpuścił trzy gole, ale zbiera pozytywne recenzje za swój występ. Docenił go m.in. legendarny duński bramkarz Peter Schmiechel w rozmowie ze sport.tv2.dk.
Grabara zaliczył w tym spotkaniu aż 12 udanych interwencji. – Robiłem, co mogłem, aby utrzymać drużynę w grze, ale się nie udało – mówił golkiper po meczu w duńskim Viaplay. Jego dobra postawa nie umknęła uwadze Schmeichelowi.
– Grał naprawdę, naprawdę dobrze. To w dużej mierze jego zasługa, że Kopenhaga wyszła z grupy. Rozgrywa fantastyczny sezon – zaznaczał w rozmowie ze sport.tv2.dk. Po chwili Duńczyk podkreślił też klasę rywala, z jakim było mierzyć się Kopenhadze we wtorkowy wieczór – Kiedy chcą strzelać gole, robią to. Erling Haaland miał kilka sytuacji, ale zakończył mecz bez gola. Mimo to drużyna zdobyła trzy bramki. To znakomity zespół do oglądania. Obecnie nie widzę na świecie lepszej drużyny od nich.
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Łunin w butach Courtois, a Brahim Bellinghama. Lipsk szaleje, Real wygrywa
- 12 udanych interwencji Grabary to i tak za mało. Kopenhaga bezradna w starciu z City
Fot. Newspix