Reklama

Wołodymyr Kostewycz znowu w Lechu Poznań. Zagrał w sparingu rezerw

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

12 lutego 2024, 10:35 • 2 min czytania 8 komentarzy

Wołodymyr Kostewycz, który kilka lat temu był jednym z filarów poznańskiego Lecha, obecnie funkcjonuje na peryferiach futbolu. W weekend pojawił się w składzie drugiej drużyny Kolejorza podczas jednego z przedsezonowych sparingów.

Wołodymyr Kostewycz znowu w Lechu Poznań. Zagrał w sparingu rezerw

Kostewycz po transferze w 2020 roku z Lecha, w którym był jednym z podstawowych zawodników, do Dynama Kijów, kompletnie przepadł – w znacznej mierze przez problemy zdrowotne. Od tamtej pory nigdzie nie mógł zagrzać miejsca. Wydawało się, że powrót do Wielkopolski i zatrudnienie w Warcie ubiegłej wiosny, pomoże mu się odbudować. Tam jednak nawet nie zadebiutował, a ostatnio już tylko gościnnie trenował.

Tej zimy trenował już z chorzowskim Ruchem, a według informacji Głosu Wielkopolski, w ubiegłym tygodniu zainteresowanie doświadczonym ukraińskim obrońcą przejawiała Arka Gdynia. 31-latek jednak odrzucił tę propozycję, licząc na możliwość gry w Ekstraklasie.

Reklama

Kostewycz na tyle jednak dobrze czuje się w Wielkopolsce, że rozważa grę w drugoligowych rezerwach Lecha i próbę odbudowania formy na tyle, żeby wkrótce zapukać do drzwi pierwszej drużyny.

31-letni Ukrainiec do tej pory w Ekstraklasie w barwach Kolejorza w latach 2017-2020 wystąpił sto razy i strzelił jednego gola.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...