Reklama

Puchar Azji: Iran na kolanach. Kolejny faworyt żegna się z turniejem

Dariusz Skrzypek

Opracowanie:Dariusz Skrzypek

07 lutego 2024, 18:48 • 2 min czytania 10 komentarzy

Tegoroczny Puchar Azji przyzwyczaił nas do tego, że główni faworyci zawodzą. Udowodnił to właśnie Iran, który nie był w stanie pokonać reprezentacji Kataru i nie zagra w wielkim finale.

Puchar Azji: Iran na kolanach. Kolejny faworyt żegna się z turniejem

Iran może nie był głównym faworytem Pucharu Azji, ale z każdą kolejną rundą szanse podopiecznych Amira Ghalenoeiego tylko wzrastały. W końcu stanęli przed szansą awansu do wielkiego finału, wystarczyło ograć tylko Katar.

Problem w tym, że gospodarze tegorocznej edycji Pucharu Azji poczynili naprawdę spore inwestycje w rodzimy futbol. Od dawna nie są to już chłopcy do bicia. Co prawda w tym meczu nie dawno im większych szans niż Iranowi, ale wciąż istniały szanse na niespodziankę.

Reklama

I do tej niespodzianki doszło. Iran rozpoczął strzelanie za sprawą Sardara Azmouna już w 4. minucie, tyle że do końca pierwszej połowy Katarczycy odpowiedzieli dwoma trafieniami i na drugą część spotkania wcyhodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Irańczycy zdecydowanie rzucili się więc do odrabiania strat. Udało im się to za sprawą Alirezy Jahanbakhsha, który pewnie pokonał Meshaala Barshama z jedenastu metrów. Pomimo tego, bramkarz Al-Sadd grał dziś świetnie i zdecydowanie jest jednym z największych bohaterów Katarczyków.

Ostatecznie do rozstrzygnięcia doprowadził Almoeza Ali w 82. minucie. Faworyci nie mieli więc zbyt wiele czasu na odrabianie strat, zwłaszcza że rywal był naprawdę zmotywowany. Zresztą Irańczycy sami sobie utrudnili zadanie, gdy już w doliczonym czasie (doliczono aż 14 minut) Shoja Khalizadeh obejrzał czerwoną kartkę i wyleciał z boiska.

W finale Katarczycy zmierzą się z rewelacją turnieju – Jordanią.

Katar 3:2 Iran

S. Azmoun 4′, A. Jahanbakhsh 51′ (K) – J. Abdulsallam 17′, A. Afif 43′, A. Ali 82′

Więcej o Pucharze Azji:

Fot. Newspix

Reklama

Z wykształcenia dziennikarz, a z zawodu ekspert od marketingu internetowego. Na weszło.com dbam o merytorykę treści dotyczącej zakładów bukmacherskich i obstawiania wydarzeń sportowych. Wszystko po to, byś otrzymywał wiarygodne informacje, prosto podane.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Myśliwiec: Mam poczucie, że bylibyśmy w stanie wygrać, gdybyśmy grali jedenastu na jedenastu

Piotr Rzepecki
1
Myśliwiec: Mam poczucie, że bylibyśmy w stanie wygrać, gdybyśmy grali jedenastu na jedenastu

Piłka nożna

Ekstraklasa

Myśliwiec: Mam poczucie, że bylibyśmy w stanie wygrać, gdybyśmy grali jedenastu na jedenastu

Piotr Rzepecki
1
Myśliwiec: Mam poczucie, że bylibyśmy w stanie wygrać, gdybyśmy grali jedenastu na jedenastu

Komentarze

10 komentarzy

Loading...