Reklama

Damian Michalski: Są liczne zapytania o mnie, telefony z Bundesligi

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

07 lutego 2024, 17:17 • 2 min czytania 3 komentarze

Damian Michalski jest podstawowym środkowym obrońcą Greuther Fuerth, czyli drużyny, która obecnie zajmuje 4. miejsce w 2. Bundeslidze. 25-letni Polak podobno spisuje się tam dobrze i wzbudza zainteresowanie wśród klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech, co sam przyznał w rozmowie z “TVP Sport”.

Damian Michalski: Są liczne zapytania o mnie, telefony z Bundesligi

Michalski do Greuther Fuerth trafił w sierpniu 2022 roku z Wisły Płock za 500 tysięcy euro. Środkowy obrońca szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. W debiutanckim sezonie rozegrał 23 spotkania w 2. Bundeslidze i strzelił 4 gole. Pewnie miałby tych występów więcej, gdyby nie kontuzja, której doznał w maju. W tej kampanii zagrał już w 18 meczach i zdobył 3 bramki. Jak na środkowego obrońcę Michalski całkiem nieźle sobie radzi w polu karnym, z czego to wynika?

– Przede wszystkim w pojedynkach główkowych czuję się bardzo dobrze. Mam bardzo wysoki procent wygranych pojedynków w powietrzu. Jeśli chodzi o 2. Bundesligę, to jestem w top 2 w rankingach w tym aspekcie. Nie jestem zaskoczony swoją dyspozycją. Znam swój potencjał. Wiem, co potrafię najlepiej i wiem, że przy stałych fragmentach w ofensywie jestem niebezpieczny. Trenerzy dobrze widzą, jak wyglądam na treningach. Staram się wykorzystać to, co robię najlepiej. Nie będę ukrywał, że większość stałych fragmentów gry jest robione pode mnie i może ostatnio goli nie strzelam, ale dochodzę do akcji bramkowych. To kwestia czasu, kiedy zdobędę kolejną bramkę – powiedział 25-latek.

“Kicker” jakiś czas temu umieścił Michalskiego na piątej pozycji wśród najlepszych środkowych obrońców 2. Bundesligi. Podobno Polak radzi sobie bardzo dobrze w Niemczech. Czy ma to też przełożenie na zainteresowanie lepszych klubów?

– Jeżeli chodzi o zainteresowanie, to jest ono duże. Są zapytania, telefony z Bundesligi, ale też z innych zagranicznych lig. Konkretnej oferty jeszcze nie było. To nie jest w mojej kwestii, żeby o tym myśleć. Nie zostaje mi to w głowie. Jeśli ktoś dzwoni, to bardzo się cieszę, to dodatkowy bodziec do mojej pracy, ale nie rozmyślam w domu nad tym, gdzie będę grał za pół roku czy za rok. W ogóle o tym nie myślę. Skupiam się na tym, żeby trzymać dobrą formę. Fokusuję się na każdym kolejnym treningu i meczu, bo może to przynieść w przyszłości wymierne korzyści – zaznaczył.

Reklama

WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Niemcy

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

3 komentarze

Loading...