Janusz Niedźwiedź: Chcemy wzmocnić zespół na trzech pozycjach

Janusz Niedźwiedź w rozmowie z portalem Goal.pl powiedział o swoich pierwszych tygodniach pracy za sterami „Niebieskich”, zdradził transferowe cele i odniósł się do zbliżającej się rundy wiosennej Ekstraklasy. – Każdy mecz będzie dla nas finałem i w każdym chcemy grać o pełną pulę i to bez względu na to, gdzie i z jakim rywalem przyjdzie nam się mierzyć. Dzisiaj lepiej mniej patrzeć w tabelę, a więcej pracować nad tym, by stawać się lepszym w każdym aspekcie.

Świeżo upieczony trener Ruchu odniósł się do sytuacji w tabeli. Ekipa z Chorzowa słabo punktowała w pierwszej części sezonu. Drużyna prowadzona najpierw przez Jarosława Skrobacza, a później przez Jana Wosia wygrała ledwie raz i plasuje się na przedostatnim miejscu. Zebrała 13 oczek, do bezpiecznej strefy traci sześć.

– Ludzie patrzą w tabelę i widzą naszą sytuację. Takie głosy, że jesteśmy postrzegani jako pewny kandydat do spadku, tylko motywują. Jestem świadomy tego, gdzie jesteśmy, a jednocześnie nie będę patrzył w tabelę, a pracował, żeby zmienić sytuację – powiedział Niedźwiedź.

Niedźwiedź: Wierzę, że wspólnie napiszemy fantastyczną historię

– Uwielbiam wyzwania, a możliwe, że to największe, mając na uwadze 15 meczów do końca sezonu. Wierzę, że wspólnie napiszemy fantastyczną historię, która będzie inspiracją dla wielu, przede wszystkim dla nas samych. Wszystko jest możliwe, jak włożysz w to, co robisz, całego siebie – dodał były szkoleniowiec Widzewa Łódź.

Jak wyglądają sprawy kadrowe? Do Chorzowa tej zimy trafiło aż siedmiu nowych zawodników, na czele z Patrykiem Stępińskim, Dante Stipicą i Robertem Dadokiem. Jak zdradził jednak Niedźwiedź, na tych wzmocnieniach zakupy beniaminka się nie kończą. – Wciąż pracujemy nad wzmocnieniami. Chcemy wzmocnić zespół na trzech pozycjach: środkowy obrońca, środkowy pomocnik i napastnik.

Ruch inauguruje rundę wiosenną domowym meczem z Legią. Starcie odbędzie się 9 lutego o godz. 20:30.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

• Lukas Podolski: Yokota był w hotelu i czekał na ten kontrakt
• Sonny Kittel odchodzi na wypożyczenie do Sydney Wanderers
• Miał trafić do Rakowa! Wzmocni holenderskiego średniaka za większą kasę

Fot. Newspix