Reklama

Fernando Santos: Wynik w pierwszej połowie nie był sprawiedliwy

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

22 stycznia 2024, 11:51 • 1 min czytania 1 komentarz

Dotychczasowy pobyt Fernando Santosa w Turcji przebiegał dobrze, lecz nadeszły pierwsze przeszkody – Beskitas przegrał 4:0 z Pendiksporem. Trener zabrał głos po spotkaniu.

Fernando Santos: Wynik w pierwszej połowie nie był sprawiedliwy

Nie czekał długo Fernando Santos na swoją pierwszą porażkę, choć trzeba odnotować, że trzy poprzednie spotkania wygrał. Tym razem jednak jego podopieczni uznali wyższość Pendiksporu – przedostatniej drużyny w tureckiej ekstraklasie. Przegrywali już po pierwszych czterech minutach, natomiast pogrom wydarzył się od 70. minuty. Były selekcjoner reprezentacji Polski zabrał po meczu głos:

Przede wszystkim gratuluję Pendiksporowi zwycięstwa. Wynik w pierwszej połowie nie był jednak sprawiedliwy. Straciliśmy gola, potem mieliśmy okazje, ale nie mogliśmy zdobyć bramki. W pierwszej połowie byliśmy lepsi, chcieliśmy odwrócić wynik po przerwie – oznajmił.

Biorę na siebie pełną odpowiedzialność. Przepraszam wszystkich kibiców. To ja jestem trenerem. Ale głowy do góry, jesteśmy Besiktasem. Wielu ważnych zawodników jest kontuzjowanych. Mimo ich nieobecności potrafiliśmy zagrać dobrze w poprzednich meczach. Teraz przed nami mecz z Adaną, moi zawodnicy podejdą do niego z podniesionymi głowami i dadzą z siebie wszystko. Rozwiążemy tę sytuację – dodał.

Reklama

WIĘCEJ O SANTOSIE:

Fot.Newspix

 

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Komentarze

1 komentarz

Loading...