Koniec spekulacji czy to może zasłona dymna selekcjonera? Tego nie wiemy, ale wiemy jednak, że Michał Probierz jest po słowie z Santiago Hezze, ale nie ma zamiaru go na razie powoływać. – Spotkam się z nim osobiście – twarzą w twarz, ale na razie go nie powołam – na pewno nie na baraże – mówił Romanowi Kołtoniowi z „Prawdy Futbolu”.
Kibice reprezentacji Polski od kilku tygodni sprawdzają poczynania 22-letniego pomocnika Olympiakosu, który może grać dla naszej kadry z uwagi na polskie korzenie. Z piłkarzem wkrótce spotka się selekcjoner Michał Probierz, ale jak komunikuje, zawodnika zabraknie w kadrze na marcowe baraże o Euro 2024.
– O podstawowej jedenastce na razie nie ma co mówić, ponieważ najpierw musimy wiedzieć, kto będzie zdrowy – powiedział Probierz w rozmowie z Romanem Kołtoniem.
Dodajmy, że jeśli chodzi o środkowych pomocników w kadrze, to na brak ciekawych opcji były trener Cracovii narzekać nie może. Do jego dyspozycji będzie bowiem Jakub Moder, który wrócił po kontuzji, Damian Szymański, Bartosz Slisz, Jakub Piotrowski, Karol Struski czy wreszcie Sebastian Szymański i Piotr Zieliński.
Polska podejmuje Estonię 21 marca. W meczu finałowym nasza kadra może zagrać z Walią albo Finlandią.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Media: Santiago Hezze spotka się z Michałem Probierzem
- Santiago Hezze: najlepsza szóstka reprezentacji czy sztucznie nadmuchany temat?
- Lewandowski zmęczył Polaków. Co stoi za taką stratą wizerunkową kapitana reprezentacji?
Fot. Newspix