Nie do końca tak wyobrażano sobie ten powrót. Gerard Pique rzeczywiście będzie trenerem, lecz w… internetowej grze. Jego ostatnie wypowiedzi były jedynie akcją promocyjną.
Gerard Pique zakończył swoją piłkarską karierę 5 listopada 2022 roku. Ostatni mecz zagrał w barwach FC Barcelony. Odszedł przed wygaśnięciem umowy, zrzekając się swojego wynagrodzenia, aby pomóc klubowi, który znajduje się w złej sytuacji finansowej.
Od przejścia na emeryturę raczej nie było o nim głośno w świecie piłkarskim, lecz to zmieniło się 9 stycznia:
– Nadszedł nowy rok i po dokładnym przemyśleniu postanowiłem wrócić do piłki nożnej. Bardzo za nią tęsknię. Czas więc na powrót. Tym razem nie jako zawodnik. Będę trenerem. Więcej szczegółów podam pod koniec tygodnia – ogłosił na platformie “X”.
To rozpaliło medialne spekulacje. Zastanawiano się, jaki klub mógłby objąć. Nie minęło wiele czasu i 36-latek ponownie zabrał głos. Poinformował, że zostanie trenerem w mobilnej grze, w której użytkownik wciela się w rolę menedżera piłkarskiego drużyny La Liga:
– Okej, powiedziałem, że wrócę… Mój nowy rozdział: Dołączam do #SorareRivals jako główny menedżer – napisał.
OK I told you I would be back…
My next chapter: I’m joining #SorareRivals as a General Manager! 🤝Challenge me head-to-head for your first match, and get rewarded for your passion. ⚔️
Download the @Sorare app and play for free.https://t.co/NwjW5ADLuy pic.twitter.com/5FTzFLXZKS
— Gerard Piqué (@3gerardpique) January 11, 2024
Wygląda więc na to, że na prawdziwy powrót Pique do piłki nożnej trzeba jeszcze trochę poczekać.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mateusz Rutkowski. Człowiek, który wzbił się po złoto i boleśnie upadł
- Klub z Emiratów w europejskiej lidze? Na razie tylko koszykarskiej
- Riza Durmisi w ŁKS: czy to ma prawo wypalić? “Wielkie umiejętności, kiepska mentalność”
Fot.Newspix