Anglik miał podbić swoją ojczyznę. Był hitowym transferem, miał uwiarygodnić kadencję Glazerów i dać sygnał przeciwnikom, że powraca wielkie United. Zupełnie jednak zawiódł i teraz musi szukać nowego miejsca do odbudowy. Pomocną dłoń wyciąga BVB. Jak potwierdził Fabrizio Romano, Jadon Sancho wróci do Borussii w ramach wypożyczenia!
Skrzydłowy ma za sobą fatalny czas w barwach Manchesteru United. Przez swoje dwa i pół sezonu spędzone w czerwonej części Manchesteru zwyczajnie nie był w stanie uzasadnić wydanych na niego 85 milionów euro w lecie 2021. Stanowił idealne odbicie całego klubu – chimeryczny, anemiczny i apatyczny. Przykro się oglądało grę diamentu angielskiej piłki w rodzimym kraju.
Widział to także Erik ten Hag. Holender wyraźnie skreślił 23-letniego dziś zawodnika, który w tym sezonie Premier League ani razu nie pojawił się na placu gry od pierwszej minuty. Nic więc dziwnego, że wychowanek Manchesteru City szukał ucieczki.
⚫️ Jadon Sancho to Borussia Dortmund, here we go! Deal in place between Man United and BVB on loan, NO buy option.
Understand Sancho can travel later today for medical.
BVB will cover part of the salary plus loan fee. €4m package.
Boarding completed ✈️ @TurkishAirlines pic.twitter.com/sExTKKBQwY
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 10, 2024
Od dłuższego czasu łączono go z powrotem do BVB. Ostatecznie, choć nie bez perturbacji, się to udało, bo tak trzeba rozważać legendarne już „Here we go!” (tymi słowami potwierdzone transfery regularnie sygnuje Fabrizio Romano). Ale niedawny ulubieniec trybun wraca jako odmieniony zawodnik. Nie wiadomo, czy pozostał w nim jeszcze ten błysk młodzieńczej brawury, charakteryzujący go przed dwoma przeszło laty.
Z drugiej strony, Borussia też bardzo potrzebuje odmiany. Ściągnięcie Anglika może być nieco desperackim ruchem, ale wpisującym się w szerszy kontekst powrotów znanych twarzy do klubów. Jak udowadnialiśmy w tym tekście, BVB może stawać się lekko desperackie.
Wiadome jest jedno – przed Jadonem Sancho kawał poważnego wyzwania.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Jak znaleźć piłkarza dla Premier League? Polski skaut odsłania kulisy transferów w Anglii [REPORTAŻ]
- Seler naciowy. Zakazane warzywo Chelsea
- 672 dni. Jakub Moder wreszcie zagrał od pierwszej minuty
fot. Newspix