Nigeryjska gwiazda nie zagra w Pucharze Narodów Afryki

Autor:Paweł Wojciechowski

08 stycznia 2024, 22:18 • 2 min czytania 0 komentarzy

Victor Boniface opuści Puchar Narodów Afryki. Jedna z najbardziej wyczekiwanych gwiazd tego turnieju nie wystąpi z powodu kontuzji pachwiny. To ogromny cios nie tylko dla Super Orłów, ale też problem dla Bayeru Leverkusen.

Nigeryjska gwiazda nie zagra w Pucharze Narodów Afryki

Pauza Nigeryjczyka ma potrwać minimum sześć tygodni, jak podają niemieckie media. Obecność Boniface w pierwszych meczach Nigerii na rozpoczynającym się w tym tygodniu afrykańskim czempionacie, juz od kilku dni była określana jako wątpliwa. Jednak uraz okazał się poważniejszy i napastnik z Leverkusen odpocznie dłużej niż początkowo zakładano.

Klub z Leverkusen też chciałby, aby na kluczowe rozstrzygnięcia Boniface był gotowy na sto procent, stąd decyzja o jak najszybszym powrocie do Niemiec i rozpoczęciu leczenia pod okiem klubowych lekarzy.

⛔️ Victor Boniface will miss the AFCON for Nigeria due to groin injury, he’s expected to be out for six weeks.

Massive blow for the Super Eagles and one more injury to manage for Bayer Leverkusen. pic.twitter.com/OF5sDWWv9J

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 8, 2024

Reklama

Victor Boniface jest jednym z najważniejszych składników recepty na sukces Bayeru Leverkusen w tym sezonie (więcej TUTAJ). Nigeryjski napastnik strzelił dla Aptekarzy 16 goli w 23 meczach we wszystkich rozgrywkach, a jego drużyna prowadzi w tabeli Bundesligi z przewagą czterech punktów nad Bayernem Monachium.

Z kolei reprezentacja Nigerii była jednym z faworytów zbliżającego się Pucharu Narodów Afryki, a Boniface miał stworzyć super-atak z Victorem Osimhenem. Nigeria będzie rywalizować w grupie A z gospodarzem, czyli Wybrzeżem Kości Słoniowej, Gwineą Bissau i Gwineą Równikową, z którą rozegra pierwszy turniejowy mecz w najbliższą niedzielę, 14 stycznia.

WIĘCEJ O AFRYKAŃSKIM FUTBOLU:

fot. Newspix

Paweł Wojciechowski

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń