W ostatnim czasie Legia Warszawa pożegnała się z kilkoma piłkarzami. Jednym z nich był Patryk Sokołowski, który spędził w stołecznej ekipie prawie dwa lata. Jako że to solidny piłkarz z dobrym CV, można było się spodziewać, że szybko znajdzie nowe miejsce pracy. „Gazeta Krakowska” podaje, że będzie to Cracovia.
Wychowanek Legionistów według krakowskich mediów ma trafić do ekipy „Pasów” w tym tygodniu, jeszcze przed wyjazdem na obóz w Turcji. Ostatni występ zaliczył 17 grudnia, ale jedynie symboliczny w ramach pożegnania z kibicami. Tak naprawdę po raz ostatni sensownie grał w piłkę w listopadzie, w trzecioligowych rezerwach, co oczywiście nie obniża jego wartości. Był rezerwowym, ale nie takim, którego trzeba teraz odgruzować.
Śmiało można stwierdzić, że takim ruchem Cracovia dokonałyby ciekawego wzmocnienia. Natomiast Patryk Sokołowski wylądowałby w klubie, w którym nie musiałby martwić się o minuty. Inna sprawa, że w tej części Krakowa pojawiło się widmo spadku z Ekstraklasy, ale to chyba jeszcze nie czas, żeby poważnie traktować ekipę Jacka Zielińskiego jako spadkowicza.
Fot. Newspix