Reklama

Pierwszoligowiec sięga po talent z Legii Warszawa. Transfer definitywny

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

06 stycznia 2024, 16:38 • 3 min czytania 11 komentarzy

Jak udało nam się ustalić, akademię Legii Warszawa jeszcze zimą opuści młody napastnik. Wychowanek stołecznego klubu po blisko siedmiu latach gry dla CWKS zdecydował się na odejście z klubu. Na zasadzie transferu definitywnego trafi do czołowego pierwszoligowca.

Pierwszoligowiec sięga po talent z Legii Warszawa. Transfer definitywny

Według naszych informacji pierwszego zimowego transferu dokonał wicelider zaplecza Ekstraklasy, GKS Tychy. Do tyskiej drużyny lada moment dołączy młodzieżowiec, wychowanek Legii Warszawa, Maksymilian Stangret. 18-letni snajper wzmocni rywalizację w ataku drużyny Dariusza Banasika.

Transfery. Maksymilian Stangret trafi z Legii Warszawa do GKS Tychy

Jeszcze kilka dni temu przekazywaliśmy kibicom GKS Tychy pozytywne wieści. Bliski przedłużenia umowy z pierwszoligowcem jest trener Dariusz Banasik, który w końcówce ubiegłych rozgrywek przejął klub i najpierw utrzymał go w lidze, a teraz uczynił z niego rewelację jesieni. Według naszych informacji celem numer jeden na zimowe okno transferowe jest dla GKS znalezienie ofensywnego pomocnika, który z miejsca stałby się liderem drużyny. Dyrektor sportowy Max Kothny przeszukuje w tym celu zagraniczne rynki.

W międzyczasie jednak GKS pracuje nad wzmocnieniem innych pozycji. Jednym z celów było znalezienie młodego napastnika, który mógłby rywalizować o miejsce w składzie z Bartoszem Śpiączką i Danielem Ruminem, łapiąc przy tym minuty. Jesienią tyszanie byli drugim zespołem w lidze pod względem minut gry młodzieżowców. Nie jest tajemnicą, że GKS celuje w Pro Junior System, a strategia właściciela — Pacific Media Group — zakłada odważne stawianie na młodzież. Właśnie dlatego pierwszoligowiec wyciągnął utalentowanego napastnika z Legii.

Maksymilian Stangret lada moment zostanie przedstawiony jako nowy piłkarz GKS. Legia zdecydowała się go sprzedać z racji tego, że kontrakt zawodnika wygasa za pół roku, a on sam nie zdecydował się go przedłużyć. Kwota transferu nie będzie wysoka, ale mamy zapewnienie, że mowa o transferze definitywnym i gotówkowym.

Reklama

Kim jest Maksymilian Stangret?

Strangret to reprezentant rocznika 2005, który trafił do akademii Legii Warszawa w 2017 roku z Pogoni Zduńska Wola. Od tamtej pory piął się w hierarchii, aż dotarł do drużyny do lat 19. Tam pokazał się w Centralnej Lidze Junirów, strzelając piętnaście bramek w trakcie 1741 rozegranych minut. Dobre występy w młodzieżowym zespole pozwoliły mu zadebiutować w drużynie rezerw stołecznego klubu. 18-latek w obecnym i poprzednim sezonie uzbierał ok. 1000 minut na boiskach trzeciej ligi. Strzelił w tym czasie sześć bramek. Absolutnie najlepszy występ zanotował w czerwcu 2023 roku, gdy wpakował cztery sztuki Jagiellonii II Białystok.

Jesienią Maksymilian Stangret przyczynił się do tego, że Legia II wyrzuciła z Pucharu Polski Ruch Chorzów. Napastnik otworzył wynik meczu z ekstraklasowiczem, który legioniści ostatecznie wygrali 3:2. W międzyczasie piłkarz zaliczał także występy w reprezentacji Polski do lat 18, w której zagrał przeciwko Estonii oraz Szkocji.

Teraz napastnik powalczy o minuty na zapleczu Ekstraklasy. Idealny scenariusz zakłada, że w zespole Dariusza Banasika będzie pierwszą “dziewiątką” do wejścia z ławki. To o tyle prawdopodobne, że trener jesienią przesunął Daniela Rumina za plecy napastnika, więc konkurencja nie jest duża.

GKS Tychy rozwiązał kontrakt ze skrzydłowym

Warto dodać, że GKS Tychy dokonał także pierwszego transferu wychodzącego. Z drużyną rozstał się zagraniczny skrzydłowy, Imad El Kabbou. Pierwszoligowiec dał mu szansę, gdy Marokańczyk, wychowanek Barcelony, pozostawał bez klubu. Jego umiejętności mogły robić wrażenie, ale szybko okazało się, że piłkarz nie imponuje pracowitością i miałby ogromne problemy z wywalczeniem sobie choćby paru minut gry w pierwszej lidze.

Kontrakt z El Kabbou został rozwiązany, wkrótce powinniśmy otrzymać oficjalny komunikat w tej sprawie.

Reklama

WIĘCEJ O 1. LIDZE:

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
6
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Betclic 1 liga

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

11 komentarzy

Loading...