Gwardia Koszalin zmaga się obecnie z poważnymi problemami finansowymi. Norbert Skórzewski przekazał na Twitterze, że drużynę opuści trener Ireneusz Kościelniak, a z klubu może odejść również kilku czołowych zawodników.
Co doprowadziło do tak złej sytuacji finansowej IV-ligowca? W zeszłym sezonie władze klubu zaczęły oferować m.in. pięciocyfrowe kwoty w kontraktach, a mówimy przecież o… piątym szczeblu rozgrywkowym w Polsce!
Co więcej, nawet rezerwowi piłkarze mogli liczyć na zarobki rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie.
“Ireneusz Kościelniak nie będzie dłużej trenerem Gwardii. Zrezygnował z powodów finansowych. Klub nie wznowi treningów 8 stycznia, czyli tak, jak pierwotnie planowano. Część zawodników rozmawia z innymi zespołami. Kolejni, jak np. Michał Masłowski, wstrzymują się z decyzją co do swojej przyszłości. Zaległości sięgają około czterech miesięcy. Całość należy liczyć w setkach tysięcy złotych” – napisał na Twitterze Skórzewski.
‼️Sytuacja Gwardii Koszalin na dziś.
Ireneusz Kościelniak nie będzie dłużej trenerem. Zrezygnował z powodów finansowych.
Klub nie wznowi treningów 8 stycznia, tak jak pierwotnie planowano.
Część zawodników rozmawia z innymi zespołami.
Kolejni, jak np. Michał Masłowski,…
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) January 4, 2024
Obecnie Gwardia Koszalin traci dwa “oczka” do otwierającego tabelę IV ligi Wybrzeża Rewalskiego Rewal.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- DARIUSZ BANASIK BLISKI PRZEDŁUŻENIA UMOWY
- JAK NIE ZARZĄDZAĆ SUKCESEM? TŁUMACZY NAPOLI
- JAK HISZPAŃSKA GIRONA JUŻ TERAZ NAPISAŁA HISTORIĘ?
Fot. Newspix