Reklama

Dlaczego Patryk Czubak musiał zrezygnować z pracy w Stomilu Olsztyn?

redakcja

Autor:redakcja

04 stycznia 2024, 16:39 • 3 min czytania 3 komentarze

Patryk Czubak w rozmowie z „TVP Sport” wytłumaczył, dlaczego był zmuszony z dnia na dzień zrezygnować z pracy w II-ligowym Stomilu Olsztyn.

Dlaczego Patryk Czubak musiał zrezygnować z pracy w Stomilu Olsztyn?

Czubak w lipcu zeszłego roku został trenerem Stomilu, z którym rozstał się po zaledwie sześciu meczach. Dlaczego młody trener podjął taką decyzję?

– Kiedy podjęliśmy decyzję o przeprowadzce do Olsztyna i byliśmy w jej trakcie, moja żona była już w ciąży z naszym drugim dzieckiem. Niestety, jak tylko się przeprowadziliśmy, okazało się, że ciąża jest poważnie zagrożona. Dowiedziałem się o tym dzień przed meczem w Jastrzębiu. Była to druga kolejka II ligi. Żona pojechała razem z naszym 1,5 rocznym synkiem do Poznania w odwiedziny do przyjaciół i wówczas trafiła do szpitala. Był to ciężki okres, bo na początku nie wiedzieliśmy, z czego to wynika, pojawiły się różne diagnozy, który miały odmienne prognozy rozwoju ciąży. Potem przez ponad dwa miesiące nie mogła podnieść się z łóżka, nie wiedzieliśmy, ile może to trwać, a przewidywania nie były pozytywne. Żona nie była w stanie wykonywać żadnych czynności. Podnosiła się jedynie do łazienki, była całkowicie wyłączona z życia… – powiedział Patryk Czubak.

Czy były szkoleniowiec rezerw Widzewa Łódź nie podjął pochopnie decyzji o pracy na Warmii? Jego przygoda z II-ligowym klubem okazała się ostatecznie bardzo krótka.

– Nie, absolutnie nie. Traktuje to jako kolejne doświadczenie. Wiem, ile włożyłem pracy w to, żeby móc poprowadzić zespół na poziomie centralnym. Tym bardziej że zaczynałem od przysłowiowego zera. Mało osób kojarzy mnie z województwem zachodniopomorskim, z którego pochodzę. Dopiero niedawno miałem przyjemność prowadzić szkolenie dla trenerów w Błękitnych Stargard. Wszystkich ludzi, których poznałem na swojej drodze, którzy dawali mi szansę w kolejnych projektach, poznałem dzięki swoim kompetencjom, chęci rozwoju, czasami pójściu pod prąd. Najbardziej cieszę się z tego, że piłkarze, trenerzy, z którymi miałem przyjemność pracować, w zdecydowanej większości podążali za ideą gry, którą proponuje. To powodowało nasz wzajemny rozwój i kapitalne relacje, a one w życiu są najważniejsze. Bardziej miałem na myśli odłożenie emocji na bok w czasie na podjęcie decyzji, zastanowienie się nad za i przeciw, zatrzymaniu się na moment, zebraniu dużej ilości informacji. W sporcie dużo rzeczy dzieje się szybko i zmiany często są naturalne. W momencie ich dokonywania trzeba być po prostu mądrym – tłumaczy Czubak.

Reklama

Obecnie drużynę Stomilu Olsztyn prowadzi Bartosz Tarachulski. Jego podopieczni zajmują trzynastą lokatę w tabeli II ligi. Ich przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie dwa punkty.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

3 komentarze

Loading...