Większość do Turcji, beniaminek zostaje w domu. Zimowe plany polskich klubów

Jak co dwanaście miesięcy, większość polskich klubów spędzi zimowe zgrupowanie w Turcji. Grupa ekstraklasowiczów, która zaplanowała obóz w tym kraju, jest jednak mniejsza niż zwykle. Z wyjazdu nad Bosfor zrezygnowały cztery drużyny, a jedna z nich prawdopodobnie będzie szykowała się do rundy wiosennej w Polsce. Oto zimowe plany ekip znad Wisły.

Piast Gliwice, Puszcza Niepołomice, Śląsk Wrocław i Stal Mielec — to zespoły, których tej zimy nie zobaczymy w Turcji. Zwykle okres przygotowawczy w tym kraju planowało siedemnaście lub nawet osiemnaście polskich drużyn. Gdy ktoś się wyłamywał, to raczej dlatego, że skusił się na wyższy standard i zgrupowanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W styczniu 2023 roku w Dubaju zameldowali się piłkarze Lecha Poznań, rok wcześniej ten sam kierunek obrali zawodnicy Legii Warszawa.

Tym razem jednak testowane są inne destynacje. Dla przykładu Ekstraklasa ponownie swata się z Hiszpanią.

Ekstraklasa. Gdzie polskie kluby spędzą zimowe przygotowania? Turcja, Hiszpania, Chorwacja

Na Półwyspie Iberyjskim zimę spędzą Piast Gliwice oraz Stal Mielec, które udadzą się do L’Albir. Gliwiczanie już przed rokiem polecieli do Hiszpanii i byli bardzo zadowoleni z warunków, jakie zastali. Stan boisk, organizacja oraz dobra pogoda przekonały Piasta do pozostania przy tej decyzji. Słyszymy, że to właśnie stabilna, słoneczna pogoda, przekonała do wyjazdu do Hiszpanii działaczy Stali.

W przypadku Śląska Wrocław mówimy z kolei o zgrupowaniu w Chorwacji oraz krótkim przystanku w Austrii, gdzie lider Ekstraklasy zmierzy się z Red Bullem Salzburg. David Balda, dyrektor sportowy WKS, podczas rozmowy z kibicami w twitterowym pokoju „Śląskowe Gadanie” tłumaczył tę decyzję chęcią pracy w dyskrecji, poza zasięgiem wzroku ligowych rywali. Czech zdradził, że zespół Jacka Magiery będzie testował nowe rozwiązania taktyczne i szlifował grę z kontrataku, na co wskazuje też dobór przeciwników:

Reklama

Dinamo Zagrzeb (lepszy rywal wg rankingu Elo)
Hajduk Split (lepszy rywal wg rankingu Elo)
NK Domżale (słabszy rywal wg rankingu Elo)
Red Bull Salzburg (lepszy rywal wg rankingu Elo)

Niespodzianką są natomiast zimowe plany Puszczy Niepołomice. Beniaminek Ekstraklasy prawdopodobnie spędzi przygotowania w Polsce i zrezygnuje z wyjazdu na zagraniczne zgrupowanie. Nie jest tajemnicą, że Żubry dysponują najmniejszym budżetem w elicie i wygląda na to, że znajdzie się w nim miejsce na obóz między rundami. Zespół Tomasza Tułacza co roku przygotowywał się do wiosny na krajowym zgrupowaniu, wtedy jednak był to pierwszoligowiec, więc nie było to wielkim zaskoczeniem.

Zgrupowanie w Turcji 2024. Które polskie kluby polecą do Belek i jak długo tam zostaną?

Większość polskich klubów nadal stawia jednak na Turcję. Nad Bosforem zobaczymy czternastu ekstraklasowiczów i aż osiem drużyn z pierwszej ligi. Prawie wszystkich odnajdziemy w okolicach Antalyi — w Belek i kilku sąsiednich miejscowościach. Najdalej, bo w Side, zameldują się piłkarze Warty Poznań oraz Wisły Płock. Pierwsze polskie zespoły pojawią się w styczniu już w połowie stycznia.

Na zgrupowaniu od 13 stycznia:

Cracovia Kraków (15 dni)

Na zgrupowaniu od 15 stycznia:

Lech Poznań (12 dni)
Pogoń Szczecin (12 dni)

Na zgrupowaniu od 16 stycznia:

Legia Warszawa (15 dni)

Na zgrupowaniu od 18 stycznia:

Reklama

Radomiak Radom (13 dni)

Na zgrupowaniu od 19 stycznia:

Zagłębie Lubin (15 dni)

Na zgrupowaniu od 20 stycznia:

Górnik Zabrze (11 dni)
Jagiellonia Białystok (13 dni)
ŁKS (15 dni)
Raków Częstochowa (15 dni)
Ruch Chorzów (13 dni)
Lechia Gdańsk (14 dni)
Wisła Płock (11 dni)

Na zgrupowaniu od 21 stycznia:

Warta Poznań (13 dni)

Na zgrupowaniu od 23 stycznia:

Widzew Łódź (10 dni)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza (12 dni)

Na zgrupowaniu od 25 stycznia:

Arka Gdynia (15 dni)

Na zgrupowaniu od 27 stycznia:

Zagłębie Sosnowiec (11 dni)

Na zgrupowaniu od 29 stycznia:

Miedź Legnica (12 dni)

Na zgrupowaniu od 30 stycznia:

Polonia Warszawa (10 dni)

*Wisła Kraków także jedzie na zgrupowanie do Turcji, ale dokładny termin nie jest jeszcze znany.

Część z wymienionych wyżej drużyn szukała opcji zastępczych, wizytowała Cypr oraz Hiszpanię, ale zdecydowała się na pozostanie w Turcji na kolejny rok. Widzimy jednak coraz mocniejszy zwrot w kierunku alternatywnych miejsc, także wśród klubów zagranicznych. W Belek zwykle stacjonowało kilka mocnych ekip, z którymi można było zmierzyć się w sparingach, z czego korzystały Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa. Najlepsze polskie kluby wciąż zdołały dobrać sobie silnych przeciwników, ale wybór był tym razem ograniczony.

Sparingi polskich klubów w Turcji. Z kim zagrają drużyny Ekstraklasy?

W odróżnieniu od ubiegłego roku kluby z Ekstraklasy nie spotkają się tym razem z niemieckimi zespołami, więc nie obejrzymy już takiego show, jakie w Belek dali kibice Hansy Rostock podczas meczu z Cracovią. Do Turcji z powodów politycznych nie poleciały najlepsze serbskie drużyny — Crvena Zvezda Belgrad, Partizan Belgrad czy TSC Backa Topola. Na liście wyjazdowej nie widzimy także innego stałego bywalca, Qarabag FK. Jest za to sporo egzotyki: od Arabii Saudyjskiej (Abha Club, eks-zespół Czesława Michniewicza) przez Uzbekistan po Iran. Do Turcji udadzą się także zespoły z Rosji i Ukrainy, co w poprzednim roku skończyło się zamieszkami w jednym z hoteli.

Jeśli chodzi o rywali polskich drużyn, poziom podnoszą głównie austriackie drużyny. Skorzystaliśmy z rankingu klubów według „Opta”, żeby sklasyfikować wszystkich sparingpartnerów drużyn Ekstraklasy. Dziesiątka najlepszych przeciwników wygląda tak:

Szachtar Donieck (vs Lech Poznań)
Sturm Graz (vs Korona Kielce, Cracovia, Pogoń Szczecin)
Łudogorec Razgrad (vs Raków Częstochowa)
LASK Linz (vs Lech)
NK Celje (vs Pogoń)
Rapid Wiedeń (vs Legia Warszawa)
Dynamo Kijów (vs Legia)
Dnipro-1 (vs Raków)
Paksi FC (vs Pogoń)
Sigma Ołomuniec (vs Zagłębie Lubin)

Dla odmiany dziesięć najsłabszych ekip to (ułożone od najgorszej do najlepszej):

Brera Strumica (vs Ruch Chorzów)
FK Napredak (vs Radomiak Radom)
FK Krumowgrad (vs Zagłębie Lubin)
FK Atyrau (vs ŁKS)
FK Radnicki (vs ŁKS)
FK Vozdovac (vs Korona Kielce)
FK Novi Pazar (vs Radomiak)
ŁNZ Czerkasy (vs Warta Poznań, Zagłębie)
Buducnost Podgorica (vs Legia Warszawa)
Dynamo Ceske Budejovice (vs Korona)

Ciekawy sparing w Turcji rozegrają piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego, którzy zmierzą się z najbardziej egzotycznym rywalem — koreańskim Gangwon FC. To zespół, który w ostatnim sezonie utrzymał się w K League 1 dopiero po barażach.

Turcja 2024. Pogoda w Belek tym razem dopisze?

Pierwsza kolejka Ekstraklasy po zimowej przerwie rozpocznie się 09.02. Najpóźniej z Turcji wrócą piłkarze ŁKS i Rakowa, którzy na murawę wyjdą w niedzielę i poniedziałek. Pierwszoligowcy do gry wrócą natomiast tydzień później. Na ten moment optymistycznie wygląda prognoza pogody dla Belek oraz okolic w terminie, w którym Turcja przyjmie polskie zespoły. Zaczynając od 13 stycznia, aż do końca miesiąca, na miejscu spodziewane są:

cztery dni deszczowe
siedem dni słonecznych

W pozostałych dniach niebo ma być zachmurzone, ale opady nie są przewidywane. Temperatura ma oscylować wokół 15 stopni Celsjusza. Najbardziej pochmurnie i ponuro zapowiada się przełom stycznia oraz lutego. W poprzednich latach to właśnie pogoda najmocniej irytowała polskie kluby. Przed dwoma laty nagłe załamanie doprowadziło do paraliżu ruchu lotniczego. Gwałtowne opady śniegu popsuły także plany treningowe i sparingowe. Przed rokiem śniegu zabrakło, ale ulewne deszcze zniszczyły boiska i część klubów musiała mocno się nagłowić, żeby ułożyć plan treningów oraz meczów kontrolnych.

Życzenie, które przewija się wśród niemal wszystkich polskich klubów, jest więc jedno: oby tym razem obeszło się bez takich przygód.

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix