W ekipie stołecznego klubu trwają zmiany kadrowe. Wraz z końcem roku z Legią pożegna się Patryk Sokołowski, a dziś “Wojskowi” ogłosili, że ich nowym nabytkiem zostanie Ryoya Morishita. Nie jest tajemnicą, że dwóch zawodników od pół roku jest z klubu wypychanych. Chodzi o Ihora Charatina i Lindsaya Rose. O tej dwójce wypowiedział się dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński.
– Oni mają prawo być nami, bo podpisali z Legią kontrakt. Nie mogę być wkurzony na nich, że nie chcą odejść. Dziwię się natomiast temu, bo nie grając kolejną rundę, nie poprawiają swojej pozycji, a przed nimi kilka lat gry i potencjalny pracodawca ich obserwuje. Mamy plany co do tych zawodników, ale nie chcę o tym mówić – najpierw z nimi porozmawiam. Ci piłkarze po prostu nie pasują nam do modelu gry, decydują tylko i wyłącznie kwestie sportowe – wypowiedział się Jacek Zieliński w rozmowie z portalem Legionisci.com.
– Były wstępne zapytania o Chartina, Rosea i Baku. O Picha było bardzo poważne zapytanie z ekstraklasowego zespołu, ale nie zdecydował się – powiedział dyrektor sportowy.
Dodajmy, że cała trójka występuje w trzecioligowych rezerwach. Druga drużyna stołecznego klubu plasuje się na pozycji wicelidera w tych rozgrywkach.
Zieliński uchylił rąbka tajemnicy w sprawie ewentualnego odejścia Rose’a do Piasta Gliwice. Aleksandar Vuković bowiem jest entuzjastą tego transferu. – To kwestia dogadania się. Dla nas, nawet gdybyśmy ileś procent musieli do tego dopłacać, to byłby temat do rozmowy. Gdybym zaoszczędził np. 60%, to pojawia się wolny etat na innego piłkarza – zakończył dyrektor sportowy Legii.
Legia przezimuje na 5. miejscu w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Kosty Runjaica tracą aż 9 oczek do liderującego Śląska Wrocław.
WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:
- Pankov o rozprawie sądowej w Alkmaar: To czysta formalność
- Japoński wahadłowy zostanie zawodnikiem Legii
- Blaz Kramer autorem najpiękniejszej bramki faz grupowych LKE!
Fot. FotoPyk