Jeden gol to za mało. Robert Lewandowski strzelił bramkę w przegranym spotkaniu z Gironą, lecz hiszpańscy dziennikarze zaznaczają, że poza trafieniem nie uczynił wystarczająco dużo, aby Barcelona wygrała ten mecz.
FC Barcelona przegrała 2:4 niedzielne starcie z Gironą, nie wykorzystując doskonałej okazji do poprawienia swojej sytuacji w lidze. Robert Lewandowski znajduje się już od dłuższego czasu w ogniu krytyki i najwidoczniej jego bramka tego nie zmieniła:
– Kolejny średni mecz Lewandowskiego. W pierwszej połowie udało mu się wykorzystać szansę, ale pod koniec meczu otrzymał świetną piłkę od Yamala i nie trafił – napisało “Mundo Deportivo”.
– Strzelił świetną bramkę i wyrównał wynik spotkania, ale poza tym nie zrobił nic. W dodatku zmarnował wspaniałą szansę na wyrównanie w końcowych minutach – czytamy w “Barca Universal”.
– W tym spotkaniu udało mu się przynajmniej zdobyć gola w ciężkim meczu, ale w końcówce nie wykorzystał doskonałej okazji – dodaje kataloński “Sport”.
Sam Robert Lewandowski docenił klasę rywala i przyznał, że było to ciężkie spotkanie:
– To nie był łatwy mecz. Pod kilkoma względami byli od nas lepsi. Próbowaliśmy coś zrobić, ale było trudno. Trzeba dalej pracować. Musimy przeanalizować to, co się stało i spróbować wygrać pozostałe mecze – powiedział napastnik.
Robert Lewandowski w tym sezonie zdobył osiem bramek w 14 spotkaniach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Uniwersytet stałych fragmentów gry. Jak grają „Żubry” z Niepołomic?
- Pep Guardiola oficjalnie potwierdza kontuzję Haalanda
- Pole karne Barcelony jak wigilijny stół dla potrzebujących
Fot.Newspix