Luis Suarez: Nie jestem w stanie nawet pograć w piłkę z synem

Luis Suarez pożegnał się z kibicami Gremio Porto Alegre w najlepszy możliwy sposób. Strzelił zwycięską bramkę w meczu z Vasco da Gama. Jednak jego pożegnalne słowa i dzisiejszy wywiad dla Radia 890 Sport stawiają pod znakiem zapytania plotki na temat jego przyszłości.

Suarez grał przez ostatni rok dla Gremio, po tym jak przeszedł z urugwajskiego Nacionalu Montevideo. Były piłkarz Barcelony i Liverpoolu strzelił dla brazylijskiego klubu 24 bramki i zanotował 17 asyst w 52 występach. Chociaż drużyna z Porto Alegre nie ma już szans na mistrzostwo Brazylii, wciąż bije się w Copa Libertadores. Urugwajczyk ma przed sobą ostatni mecz w barwach Gremio 7 grudnia, ale wczoraj pożegnał się z kibicami na swoim stadionie.

Jego słowa do kibiców prosto z murawy po zakończeniu meczu były bardzo emocjonalne: – Czuję ból każdego dnia. Teraz chcę cieszyć się wolnym czasem, a później podjąć decyzję. Potrzebuję odpoczynku, spędzić więcej czasu z rodziną. Później tylko przeznaczenie będzie wiedziało, gdzie znajdę się w najbliższej przyszłości.

Un INMORTAL que siempre será agradecido por el cariño!

Vamos GREMIO https://t.co/0vopREpsS7

— Luis Suárez (@LuisSuarez9) December 4, 2023

Dziś w wywiadzie radiowym dla Radio 890 powtórzył słowa o dolegliwościach bólowych. – Przed każdym meczem biorę trzy tabletki i dostaję zastrzyk, żeby w ogóle zagrać. Stąd cały czas utykam. Inaczej nie byłbym w stanie grać – powiedział Suarez. – Muszę nad tym pomyśleć, bo może za pięć lat nie będę mógł grać nawet w futsal, czy padla z kolegami. Prawda jest taka, że pierwsze kroki rano są bardzo bolesne. Każdy, kto mnie widzi, myśli, że to niemożliwe, że gram. Mój syn prosi mnie, żeby wychodzić razem pokopać piłkę, a ja po prostu nie jestem w stanie – dodał.

Te słowa stawiają pod znakiem zapytanie plotki, jakie przetaczają się przez media w ostatnim czasie, jakoby kolejnym przystankiem w piłkarskiej karierze Urugwajczyka miał być Inter Miami. 36-latek miałby tam dołączyć do swoich starych druhów z Barcelony, czyli Busqetsa, Alby i Leo Messiego. O ostatecznych krokach Suareza dowiemy się zapewne w kolejnych tygodniach.

WIĘCEJ O PIŁCE BRAZYLIJSKIEJ:

• Luis Suarez ponownie w jednej drużynie z Messim? Trener Interu Miami potwierdził zainteresowanie Urugwajczykiem
• Wielkie ginga i niewielkie zmartwienia. Beztroscy Canarinhos w eliminacjach do mundialu
• Argentyna wygrała z Brazylią, ale na trybunach działy się dantejskie sceny [WIDEO]
• Rumble in the Jungle dla Fluminense. Esencja latynoskiego futbolu w finale Copa Libertadores

Fot. Newspix