Reklama

Inter jest piękny, a Napoli bezradne. Nerazzurri ukierunkowani na Scudetto

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

03 grudnia 2023, 23:02 • 4 min czytania 2 komentarze

Inter Mediolan zdobył Neapol. W hicie Serie A mistrz Włoch był bezradny. Nie był w stanie przebić się przez ultra szczelną defensywę Nerazzurrich. I nie znalazł patentu na zatrzymanie ich ataku. Podopieczni Simone Inzaghiego po raz kolejny w tym sezonie pokazują, że interesuje ich tylko Scudetto! Na ten moment to drużyna kompletna.

Inter jest piękny, a Napoli bezradne. Nerazzurri ukierunkowani na Scudetto

Inter po czternastu kolejkach jest liderem Serie A z dorobkiem 35 punktów. W tym momencie ma już 11 oczek przewagi nad obrońcą tytułu, który zajmuje obecnie 5. miejsce w ligowej tabeli.

Napoli – Inter Mediolan 0:3. Inter? Po pierwsze defensywa

Inter Mediolan ma najlepszą defensywę w lidze. Stracił tylko siedem goli. Dla Simone Inzaghiego priorytetem jest szczelna obrona. Nerazzurri są w tym elemencie fenomenalni w trwającym sezonie. Czyżby to była recepta na mistrzostwo Włoch? W poprzedniej kampanii Napoli zachwycało nie tylko w ofensywie, ale przede wszystkim w obronie. Generał Kim Min-Jae trzymał tyły w ryzach, a Amir Rrahmani był w życiowej formie. Trudno było przebić się przez ten neapolitański mur.

Takiego szefa ma Inter – Stefana de Vrija. Holender jest opoką, skałą i mentalnym liderem zespołu. I ta ostoja musiała opuścić boisko z kontuzją – najprawdopodobniej pachwiny – już po… kilkunastu minutach gry z Napoli. Zmienił go Carlos Augusto, który… nie jest nominalnym środkowym obrońcą. Fakt, jest to uniwersalny zawodnik, ale raczej oglądamy go po lewej stronie boiska i przede wszystkim Brazylijczyk ma ciąg na bramkę. Lubi podłączyć się do akcji ofensywnej.

A tu w hicie Serie A Simone Inzaghi z musu wpuszcza go na pozycji pół-lewego stopera. I jak mawia młodzież – ogarnął temat. Zresztą ci, co oglądają na co dzień Serie A i znają warsztat Simone Inzaghiego, wiedzą, że dla niego taktyka jest najważniejsza. I w jego zespole każdy zawodnik musi wywiązywać się z zadań defensywnych, co też pokazał Carlos Augusto. Wszedł do świetnie pracującej maszyny i robił to, co do niego należało.

Reklama

Po drugie – zabójcza skuteczność

To nie było wielkie widowisko piłkarskie. Ci, co oglądali wcześniej Manchester City – Tottenham (3:3), mogą czuć spore rozczarowanie. Bo dla obu ekip najważniejsza była defensywa. Piłkarze preferowali bezpieczne rozwiązania i grali powoli.  – Oglądamy szachy. I nie są to szachy błyskawiczne. Obie drużyny długo myślą, zanim wykonają jakiś ruch – rzucił w pewnym momencie spotkania Tomasz Zieliński, jeden z komentatorów “Eleven Sports”.

Jednak mimo wszystko jakieś akcje ofensywne były. Pierwsza połowa była ospała i rozgrywana w trybie ekonomicznym, a i tak oglądaliśmy:

  • groźny strzał Elmasa zza szesnastki i świetną interwencję Sommera.
  • nieuznany gol Marcusa Thurama po pięknej akcji. Francuz był na minimalnym spalonym.
  • huknięcie z dystansu Politano w poprzeczkę.
  • kapitalną interwencją Alexa Mereta, który z kilku metrów wyciągnął strzał Lautaro Martineza.
  • gol z dystansu Hakana Calhanoglu na 1:0

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Priorytetem gra obronna. Ale w tym sezonie Inter Mediolan to nie tylko najlepsza defensywa ligi, ale też ofensywa. Nerazzurri są zabójczo skuteczni. Mają w ataku fenomenalny duet Lautaro Martinez – Marcus Thuram, ale dziś brylowali również inni. Najpierw rakietę odpalił Calhanoglu, a później Barella urządził sobie slalom gigant w polu karnym Napoli i zakończył go golem. A trzecią bramkę zdobył wspomniany Thuram, który był w tym spotkaniu niewidoczny, a i tak dołożył też swoją cegiełkę do wygrania tego spotkania.

Reklama

Piotr Zieliński rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych. W środę Polak był zmuszony przedwcześnie opuścić murawę z powodu kontuzji (kopnął go w udo Ruediger). W niedzielę Walter Mazzarri wpuścił “Ziela” na ostatnie piętnaście minut. Co możemy powiedzieć o jego występie? Reprezentant Polski niczego nie popsuł, ale też nie dał nic “ekstra” w ofensywie. Aczkolwiek warto podkreślić, że w niczym nie odstawał od pozostałych ofensywnych zawodników Napoli.

Napoli – Inter Mediolan 0:3 (0:1)

H. Calhanoglu 44′, N. Barella 62′, M. Thuram 85′

WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
0
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Piłka nożna

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
0
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

2 komentarze

Loading...