Inter Mediolan zdobył Neapol. W hicie Serie A mistrz Włoch był bezradny. Nie był w stanie przebić się przez ultra szczelną defensywę Nerazzurrich. I nie znalazł patentu na zatrzymanie ich ataku. Podopieczni Simone Inzaghiego po raz kolejny w tym sezonie pokazują, że interesuje ich tylko Scudetto! Na ten moment to drużyna kompletna.
Inter po czternastu kolejkach jest liderem Serie A z dorobkiem 35 punktów. W tym momencie ma już 11 oczek przewagi nad obrońcą tytułu, który zajmuje obecnie 5. miejsce w ligowej tabeli.
Napoli – Inter Mediolan 0:3. Inter? Po pierwsze defensywa
Inter Mediolan ma najlepszą defensywę w lidze. Stracił tylko siedem goli. Dla Simone Inzaghiego priorytetem jest szczelna obrona. Nerazzurri są w tym elemencie fenomenalni w trwającym sezonie. Czyżby to była recepta na mistrzostwo Włoch? W poprzedniej kampanii Napoli zachwycało nie tylko w ofensywie, ale przede wszystkim w obronie. Generał Kim Min-Jae trzymał tyły w ryzach, a Amir Rrahmani był w życiowej formie. Trudno było przebić się przez ten neapolitański mur.
Takiego szefa ma Inter – Stefana de Vrija. Holender jest opoką, skałą i mentalnym liderem zespołu. I ta ostoja musiała opuścić boisko z kontuzją – najprawdopodobniej pachwiny – już po… kilkunastu minutach gry z Napoli. Zmienił go Carlos Augusto, który… nie jest nominalnym środkowym obrońcą. Fakt, jest to uniwersalny zawodnik, ale raczej oglądamy go po lewej stronie boiska i przede wszystkim Brazylijczyk ma ciąg na bramkę. Lubi podłączyć się do akcji ofensywnej.
A tu w hicie Serie A Simone Inzaghi z musu wpuszcza go na pozycji pół-lewego stopera. I jak mawia młodzież – ogarnął temat. Zresztą ci, co oglądają na co dzień Serie A i znają warsztat Simone Inzaghiego, wiedzą, że dla niego taktyka jest najważniejsza. I w jego zespole każdy zawodnik musi wywiązywać się z zadań defensywnych, co też pokazał Carlos Augusto. Wszedł do świetnie pracującej maszyny i robił to, co do niego należało.
Po drugie – zabójcza skuteczność
To nie było wielkie widowisko piłkarskie. Ci, co oglądali wcześniej Manchester City – Tottenham (3:3), mogą czuć spore rozczarowanie. Bo dla obu ekip najważniejsza była defensywa. Piłkarze preferowali bezpieczne rozwiązania i grali powoli. – Oglądamy szachy. I nie są to szachy błyskawiczne. Obie drużyny długo myślą, zanim wykonają jakiś ruch – rzucił w pewnym momencie spotkania Tomasz Zieliński, jeden z komentatorów „Eleven Sports”.
Jednak mimo wszystko jakieś akcje ofensywne były. Pierwsza połowa była ospała i rozgrywana w trybie ekonomicznym, a i tak oglądaliśmy:
- groźny strzał Elmasa zza szesnastki i świetną interwencję Sommera.
- nieuznany gol Marcusa Thurama po pięknej akcji. Francuz był na minimalnym spalonym.
- huknięcie z dystansu Politano w poprzeczkę.
- kapitalną interwencją Alexa Mereta, który z kilku metrów wyciągnął strzał Lautaro Martineza.
- gol z dystansu Hakana Calhanoglu na 1:0
UDERZYŁ PERFEKCYJNIE HAKAN ÇALHANOĞLU! ⚽️
Inter Mediolan prowadzi z SSC Napoli po tym świetnym trafieniu z dystansu! #włoskarobota pic.twitter.com/O0YU8jYr6l
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 3, 2023
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Priorytetem gra obronna. Ale w tym sezonie Inter Mediolan to nie tylko najlepsza defensywa ligi, ale też ofensywa. Nerazzurri są zabójczo skuteczni. Mają w ataku fenomenalny duet Lautaro Martinez – Marcus Thuram, ale dziś brylowali również inni. Najpierw rakietę odpalił Calhanoglu, a później Barella urządził sobie slalom gigant w polu karnym Napoli i zakończył go golem. A trzecią bramkę zdobył wspomniany Thuram, który był w tym spotkaniu niewidoczny, a i tak dołożył też swoją cegiełkę do wygrania tego spotkania.
PIĘKNIE TO ZROBIŁ NICOLÒ BARELLA! ⚽️
Inter Mediolan podwyższa prowadzenie z mistrzami Włoch, SSC Napoli! #włoskarobota pic.twitter.com/CkAfwoSQET
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 3, 2023
Piotr Zieliński rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych. W środę Polak był zmuszony przedwcześnie opuścić murawę z powodu kontuzji (kopnął go w udo Ruediger). W niedzielę Walter Mazzarri wpuścił „Ziela” na ostatnie piętnaście minut. Co możemy powiedzieć o jego występie? Reprezentant Polski niczego nie popsuł, ale też nie dał nic „ekstra” w ofensywie. Aczkolwiek warto podkreślić, że w niczym nie odstawał od pozostałych ofensywnych zawodników Napoli.
Napoli – Inter Mediolan 0:3 (0:1)
H. Calhanoglu 44′, N. Barella 62′, M. Thuram 85′
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Ma żonę i dziecko, ogłosił, że jest gejem. Życie Jankto po coming oucie
- Nie tańczcie jak Papu
- “Król paparazzich” chce wrócić na tron. Fabrizio Corona znów podpalił świat calcio
Fot. Newspix