Reklama

LIVE: Trzy niespodzianki! Faworyci pogubili punkty

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

25 listopada 2023, 14:32 • 1 min czytania 41 komentarzy

Sobota, a więc Ekstraklasa i to w przyjemnym wydaniu, bo grają trzy z czterech najlepszych drużyn poprzedniego sezonu: Raków, Pogoń i Legia. Wszystkie u siebie, więc komplet punktów jest wymagany, ale nie takie cuda Ektraklasa widziała. Zatem czy Cracovia, Stal i Warta się postawią? Sprawdzamy.

LIVE: Trzy niespodzianki! Faworyci pogubili punkty

Transmisja Live

22:23
Ah! Co to był za dzień! Ekstraklasa kolejny raz dowiodła, że nie ma faworytów i w nosie ma wszelkie rozsądne przewidywania. A także, że nie zazdrości, nie unosi się pychą, nie szuka poklasku. Współweseli się z prawdą.

Dziś prawda jest taka, że Raków rzutem na taśmę wywalczył oczko z cieniującą Cracovią i to tylko dzięki głupiemu zagraniu Oshimy. Pogoń natomiast dała się pokonać Szkurinowi, który chciałby zostać nowym Hamuliciem, ale boi się, że jemu też nie wypali transfer do Francji. Legia natomiast zagrała trochę za wolno, by rozbujać i tak odporną na bujanie Wartę. W efekcie dziś zawiedli faworyci, a jutro... kto wie, może będzie jeszcze ciekawiej?
22:15
Na dokładkę jeszcze gol Prikryla, ten z przerwą na siedzenie.
22:14
22:09
KONIEC! Licznik sensacji wskazuje dziś liczbę 3. Najwyższa, jaką mógł wskazać to 3.

Legia ostatecznie remisuje z Wartą 2:2, choć w pierwszej połowie gospodarze grali tak sobie. By zachować równowagę wszechświata, po zmianie stron to goście postanowili zagrać gorzej, ale i tak to podopieczni Dawida Szulczka mogą dziś mówić o dobrym wyniku i satysfakcji. 
22:02
Pogramy 5 minut dłużej.
22:01
Gual to w ogóle doskonałe odzwierciedlenie Legii z ostatnich kilkunastu minut. Strzela i strzela, a Adrian Lis pewnie nawet nie zauważył, że ktoś chce go pokonać.
22:00
Celhaka przysavicił. Albańczyk dorobił się żółtej kartki po dwóch minutach od wejścia na boisko.

Legia niby chce i niby próbuje przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale Warta broni się bardzo głęboko i zostawia podopiecznym Runjaicia bardzo mało miejsca,
21:55
Slisz i Josue poza boiskiem. W ich miejsce Celhaka i Strzałek.
21:54
83. minuta w Warszawie, a my spieszymy z odpowiedzią na jedno z pytań milenijnych!

Stefan Savić w ciągu czterech minut potrafi zrobić nic.
21:52
Świetnie broni Lis, chwilę później nieznacznie myli się Gual. Legia chce zawalczyć o pełną pulę, a do końca regulaminowego czasu gry już tylko dziesięć minut.
21:50
Stefan Savić potrzebował dwóch minut by dostać żółtą kartkę. Ciekawe co Austriak potrafi zrobić w cztery minuty...
21:49
Świetnie wygląda Gil Dias, który znowu wpadł w pole karne. Jego podanie nie dotarło jednak do Guala.
21:47
Marton Eppel najpierw chwilę poleżakował, a potem zrobił miejsce na boisku dla Savicia.
Jakub Bartkowski, kuśtykając, opuścił murawę, zmieniony przez Kiełba.
Wcześniej na murawie pojawili się Vizinger i Miguel Luis.

I na razie tyle. 
21:44
21:42
Warta wygląda jak uszy spaniela — drużyna Dawida Szulczka strasznie oklapła w drugiej połowie. 
21:36
Naprawdę doskonałe uderzenie Albańczyka i tysiące westchnień pełnych ulgi przy Łazienkowskiej. Legia doprowadza do remisu, Kapustka z wejściem smoka, bowiem to on asystował przy golu Muciego.
21:34

O, GOOOOOL! MUCI NA 2:2

21:34
Gual i Kapustka wchodzą do gry. Blok Pekharta był jak się okazuje ostatnim mocnym akcentem Czecha w tym spotkaniu.
21:31
Bartkowski za tydzień odpocznie. Po faulu na Wszołku obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie.
21:30
Gil Dias namieszał w polu karnym. Doskonała akcja rezerwowego, nieźle powalczył też Pekhart, ale koniec końców to Czech uratował Wartę przed stratą gola blokując strzał kolegi.

Pekhart blokuje strzał kolegi. Odnotowane.
21:26
Pleśnierowicz za Stavropoulosa. Na wszelki wypadek jemu też powiedzcie.
21:25
Tiru sprawdził czujność Lisa zbyt lekkim podaniem do tyłu. Potwierdzamy — Lis jest dziś czujny i ubiegł Pekharta. Jeśli ktoś spotka obrońców Warty, to proszę im przekazać, że nie ma sensu tak sprawdzać 
21:20
W przerwie Gil Dias zmienił Patryka Kuna.

Autora wspaniałego centrostrzału z piątej minuty meczu — najgroźniejszej akcji Legii nie licząc rzutu karnego. 
21:17
Pada śnieg. Piłkarze na boisku, Sędziowie na boisku. Kibice na trybunach. Nasz live na weszlo.com.

Rozpoczynamy drugą połowę.
21:06
21:03
Patryk Kun w przerwie — Warta gra nieprzyjemną piłkę.

Trawa jest zielona, a niebo jest niebieskie. 
21:00
W pierwszej połowie niby graliśmy dokładnie 57 minut i 7 sekund, ale Legia grała głównie w czasie doliczonym i do przerwy przegrywa jedną bramką.
20:55
Dziennik pokładowy. Ósma doliczona minuta pierwszej połowy. VAR potwierdził, że Legia nie zasługuje na drugiego karnego.
20:54
Ledwie Warta zaczęła od środka, a Josue padł jak rażony piorunem. Ktoś niby obok niego przeszedł, ale arbiter nie dopatrzył się tam faulu.
20:53
Portugalczyk bardzo pewnie wykonuje rzut karny posyłając piłkę dokładnie tam, gdzie nie było Adriana Lisa. W rzutach karnych chyba właśnie o to chodzi, co nie?
20:51
1:2! LEGIA ŁAPIE KONTAKT!
20:51
Gorąco w polu karnym Warty. Szymonowicz fauluje Muciego i sędzia wskazuje na jedenasty metr! Josue już ma piłkę pod pachą...
20:48
Za bark trzyma się Żurawski, a, jak powszechnie wiadomo, bolący bark to bardzo dobry powód do gry na czas. Warta jednak ma dziś do takiego zachowania pełne prawo - w Warszawie po 45 minutach jest po prostu lepsza.

Arbiter doliczył jednak jeszcze 10 minut.
20:44
Jeśli sensacja w ostatnim dzisiejszym meczu ma zapach płonącej racy, to w Warszawie bardzo pachnie sensacją.

A jeśli nie ma, to w Warszawie i tak pachnie sensacją!
20:42
Jeszcze raz, - EPPEL I 0:2!
20:42
EPPEL I 0:2!
20:40
RZUT KARNY I ŻÓŁTA KARTKA DLA PANKOVA!
20:39
Warta bardzo by chciała zostać kilka minut dłużej pod polem karnym Legii. Na razie udało się to za sprawą uderzonego przez Pankova Tiru. Sędzia sprawdza czy Warcie należy się rzut karny.
20:37
Po wrzutce Ribeiro główkował Wszołek, a bliski wpadnięcia w słupek był Muci. Warta nadal niewzruszona. 
20:34
Kolejne godne uwagi dośrodkowanie Patryka Kuna. Skrzydłowy zagrał bardzo mocno, bardzo wysoko i wprost w ręce interweniującego Lisa.

Dodatkowo żółtą kartką ukarany Wszołek, który na chwilę zmienił się w zapaśnika i powalił Bartkowskiego.
20:32
Warta gra Wartę, Legia gra Raków. Atak pozycyjny gospodarzy to dobra definicja słowa "ślamazarny".
20:28
 Kosta Runjaić zdenerwowany i w sumie nic dziwnego — Legia jeszcze nie zagroziła Warcie. 
20:25
Wznawiamy mecz. Sędzia będzie musiał doliczyć kilka minut więcej...
20:21
Pamiętacie jeszcze wysoko i agresywnie grającą Wartę? My też nie. Kiedy już jednak Legia założyła hokejowy zamek na czterdziestym metrze od bramki, kibice z Żylety postanowili rozpocząć zabawy z pirotechniką. Przerwa w grze.
20:17
No i prawie się odnaleźli. Do głowy skoczył Pekhart, ale nieczysto trafił w piłkę.
20:16
Legia trochę nie może się odnaleźć. Warta natomiast wysoko, agresywnie, ambitnie — to może się podobać. 
20:11
Czech na raty pokonał Kacpra Tobiasza, a przed dobitką zdążył jeszcze usiąść na murawie. Obrońcy Legii nie siadali, ale i tak byli dużo wolniejsi.
20:09
NIESPODZIANEK CIĄG DALSZY! PRIKRYL WYPROWADZA WARTĘ NA PROWADZENIE. 0:1
20:08
Zapowiada się nieźle — wrzutka Kuna, zamiast trafić w głowę któregoś z kolegów, obiła poprzeczkę. Czekamy na więcej! 
20:02
Zaczynamy!
20:01
Zawodnicy obu drużyn już na boisku. Czy Wartę stać na niespodziankę? Czy Eppel to poznański Szkurin? Czy po meczach dobrym i złym zobaczymy mecz brzydki? Tyle pytań, tak niewiele odpowiedzi...
19:55
W międzyczasie Sobczak zapewnił Wiśle trzy punkty w spotkaniu na zapleczu z GKS-em Katowice. W 100. (słownie: setnej) minucie.
19:37
Przed nami ostatnia dawka ekstraklasowych emocji! Przy Łazienkowskiej Legia podejmie Wartę. Składy obu drużyn:

Legia: Tobiasz - Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro - Wszołek, Slisz, Elitim, Kun - Josue, Pekhart, Muci

Warta: Lis - Stavropoulos, Szymonowicz, Tiru - Bartkowski, Żurawski, Kupczak, Matuszewski - Prikryl, Eppel, Szmyt
19:24
Koniec! Wydawało się, że Pogoń grając z takim rozmachem jak w pierwszej połowie nie jest w stanie przegrać tego meczu, ale po przerwie nieco zdjęła nogę z gazu, Stal zaś cały czas była uważna i mądra, co pozwoliło jej strzelić dwie bramki i wygrać!

No i miała Szkurina. Tak - warto mieć Szkurina!
19:19
Wahlqvist z dystansu, ale obok, a sędzia dorzuca cztery minuty do tego meczu.
19:18
19:14
Szkurin najpierw rozmontował Legię w Warszawie, teraz robi to z Pogonią w Szczecinie. Wrzutka, przedłużenie i Szkurin główką wyprowadza Stal na prowadzenie.

Domański przed wykonaniem rożnego pokazał trójkę na palcach lewej i prawej dłoni. To końcowy wynik czy podkreślenie hattricka Szkurina?
19:12

2:3! SZKURIN!!!

19:06
Pogoń znów domaga się karnego - tym razem za wejście Kochalskiego - ale znów raczej jedenastki nie będzie. Kochalski sam zrobił sobie problem, nie łapiąc prostej piłki, jednak potem nie faulował.
19:01
19:00
Teraz uderzył Koulouris, ale prosto w Kochalskiego.
18:59
A Pogoń jakby podłamana bramką na 2:2, wciąż jest bez celnego strzału w tej połowie.
18:59
Mogło być 3:2 dla Stali! Wołkowicz przerzuca piłkę nad wychodzącym bramkarzem, ma przed sobą już pusty posterunek, ale uderza... głową i nie trafia w bramkę. Był blisko Coutris, Wołkowicz czuł jego presję, ale kurde, chyba dało się to zrobić lepiej!
18:51
Pogoń domagała się karnego za zagranie piłki ręką Wlazły.

A było tak, że Wlazło dostał piłką w rękę, natomiast nią nie zagrał, zatem słusznie bez jedenastki.
18:46
Schodzi Ehmann, wchodzi Wlazło. Powodem uraz, ale Ehmann może mieć przez Grosickiego uraz do piłki nożnej.
18:44
Dooooskonałe podanie Domańskiego między dwóch obrońców, Szkurin przyjęciem mija bramkarza i prowadzi piłkę na linię bramkową, żeby tam z kilkunastu centymetrów wymierzyć karę.

A mogło być 3:1 przed chwilą, gdy Grosicki po raz setny masakrował Ehmanna.

Co za mecz!
18:43

2:2! SZKURIN!

18:40
Haha, nie da się w tym meczu napisać, że jest spokój, bo zaraz coś się dzieje! Koutris minimalnie obok bramki! To mogło być wstrzelenie wzdłuż, ale nikt tego nie przeciął i wydaje się, że gdyby Grek nastawił się typowo na strzał, to by wsadził na 3:1.
18:39
Pierwsze pięć minut spokojne - Pogoń przy piłce, ale bez konkretów.
18:34
Wracamy. Życzymy wam i sobie, żeby ta druga połowa była równie ciekawa co pierwsza.
18:25
Cudeńko.
18:25
18:17
Przerwa. 

Świetnie się to ogląda, Pogoń atakuje z rozmachem, Stal stara się nie odpuszczać i czeka na swoje szanse. 
18:13
Kartka Ehmanna za faul na Grosickim - nie ma chłop łatwo z reprezentantem Polski, wygląda przy nim jak ociężały junior.
18:08
Matko jedyna, 37. minuta, a Pogoń oddała już 13 strzałów. Po flegmatycznym Rakowie można się poczuć jak przy przesiadce z wozu z węglem do Ferrari.

Świetnie się to ogląda.
18:06
18:05
18:04
Ale Stal nie odpuszcza! Poprzeczka po strzale Wołkowicza!
17:59
Wrzutka, zgranie i bęc, Koulouris ładuje zza pola karnego. Też ładnie - bez paniki, bo poczekał na drugie tempo, z jakością, precyzją, odpowiednią siłą. Klasa, klasa.

Nic nie zostało już z przewagi Stali. Pogoń wróciła do meczu BŁYSKAWICZNIE!
17:58

2:1! Koulouris!

17:56
17:53
Do czterech razy sztuka! Grosicki przekłada Ehmanna jak juniora z boku pola karnego, potem dostrzega Biczachczjana w okolicach piątego metra i ten z bliska nie ma już kłopotów, by pokonać Kochalskiego.

Drugi gol w tym meczu, drugie trafienie z wielką jakością, super!
17:52

1:1!

17:51
17:50
Kolejna, trzecia próba Biczachczjana, ale prosto w Kochalskiego - musiał to złapać bramkarz Stali.
17:43
Pogoń reaguje i atakuje, ale na razie nie wpada. A my nie możemy wyjść z podziwu po bramce Stali, bo to było naprawdę WOW!
17:38
CO ZA GOL!

Idealna wrzutka do Jaunzemsa, który piętką (!!!) w powietrzu (!!!!!!!!!!) odgrywa do Szkurina, a ten pasóweczką daje prowadzenie Stali.

Coś cudownego, naprawdę.
17:36

0:1! Szkurin!

17:36
Spadający liść od Biczachczjana, ale na jego nieszczęście nie spadł odpowiednio szybko. Górna siatka.
17:33
Naprawdę mocno się zakotłowało w polu karnym Stali, ale ostatecznie Pogoń ma z tego tylko rzut rożny - przy większym zdecydowaniu ktoś mógłby to ostatecznie wcisnąć do siatki.
17:31
I ruszyli!
17:19
Pogoń - 1,27

Remis - 5,60

Stal - 11

Tak pod względem kursów widzi to Fuksiarz!
17:18
Pogoń: Cojocaru - Wahlqvist, Zech, Malec, Koutris - Biczachczjan, Ulvestad, Kurzawa, Gorgon, Grosicki - Koulouris. 

Stal: Kochalski - Leandro, Matras, Ehmann - Jaunzems, Guillaumier, Trąbka, Getinger - Wołkowicz, Domański - Szkurin
17:01
Koniec! 1:1! Chyba zasłużenie, bo owszem, Raków obudził się w drugiej połowie, ale wciąż gramy 2x45. Zatem trzeba było się wziąć do roboty od początku spotkania i nie byłoby problemu.
16:57
Miał piłkę meczową Nowak na nodze, ale niekryty na jedenastym metrze uderza lekko i prosto w Madejskiego.

Spokojnie mógł przyjąć, popatrzyć i pieprznąć. Jednak spanikował i dalej jest 1:1.
16:54
Nowak z dystansu, ale broni Madejski!
16:54
Siedem minut doliczył arbiter, zatem jest czas, by coś wcisnąć.

I dla jednych, i dla drugich, choć Raków przejął inicjatywę zdecydowanie.
16:50

1:1!

Madejski wyczuł intencje Nowaka, ale zmiennik Rakowa uderzył precyzyjnie i bramkarz nie miał jak sięgnąć tego uderzenia. Raków bierze piłkę z siatki i chce iść po 2:1!
16:48
Niesamowity dublet Oshimy - najpierw sprowokował rzut wolny dla Rakowa (faulować po jego stracie musiał Jaroszyński), a przy rzucie wolnym już sam wjechał w Racovitana i Raczkowski wskazał na wapno.

Brawo, brawo.
16:47
KARNY DLA RAKOWA!
16:42
16:41
Znów Nowak! Ale znów niecelnie, choć ten strzał zapowiadał się groźniej niż poprzedni, ładnie leciała piłka, ale minęła okienko.

Niemniej - wniósł trochę ożywienia w porównaniu do Kittela, ale umówmy się, że poprzeczka wisiała w piwnicy.
16:39
Znów próbuje Nowak, ale tym razem - z pola karnego - uderza nieczysto i piłka mija bramkę Madejskiego.
16:34
Próbuje Raków, próbuje, ale nie jest to przekonujące. Najpierw Nowak ze spalonego prosto w bramkarza, potem Plavsić - już nie ze spalonego, lecz z dystansu - też taś taś, z którym musiał poradzić sobie Madejski.

Bez błysku częstochowianie.
16:26
Nowak za Kittela. Znów słabo Niemiec, ile można to powtarzać. Na razie to spory problem Rakowa - miał być lider, a jest totalny przeciętniak.
16:20
Cały czas lecą śnieżki w Madejskiego. Wyjątkowa dziecinada, a Piasecki, którego zebrały mikrofony, stwierdził do kibiców: - Kurwa, pojebało was?

Tyle wystarczy za komentarz!
16:16
16:16
Kittel z pięciu metrów nad bramką. Może był spalony, może nie, na pewno nie będziemy tego sprawdzać, bo, powtórzmy, Kittel z pięciu metrów nie trafił w bramkę.
16:14
Odważniej Raków, ale wciąż ZA WOLNO. Gdzie jest ta drużyna, która potrafi grać szybko i kombinacyjnie? Nie wiemy, ale do 52. minuty na pewno nie ma jej w Częstochowie.
16:10
No i właśnie - Kittel z woleja w całkiem niezłej okazji obok bramki.
16:09
To taki mecz, że skoro już w nim gra, Sonny Kittel mógłby się zacząć spłacać. Ale się nie zanosi, bo poza dograniem do Racovitana z pierwszej połowy, Kittel jest - jak zwykle - niewidoczny.
16:07
Zaczęliśmy, choć z drobnym opóźnieniem, bo kibice Rakowa postanowili porzucać śnieżkami w Madejskiego. Celność podobna jak napastników klubu - nikła.
16:05
Na boisku pojawi się "błyskotliwy napastnik Fabian Piasecki". Opór Cracovii jest bezcelowy.
15:49
Przerwa. Cracovia prowadzi i - trzeba to powiedzieć - zasłużenie. Jest lepsza, zaatakowała skutecznie, broni się mądrze. Jasne, trochę szczęścia było, jak wtedy gdy Racovitan był centymetry od gola, ale nie zmienia to tej oceny. 

1:0 dla Pasów to po 45 minutach wynik uczciwy.
15:47
15:43
Atanasov z dystansu, ale spokojnie łapie Kovacević.
15:36
Nie, gramy dalej, tak po chwilowym namyśle uznali sędziowie. No, ale Raków jakkolwiek się obudził.
15:35
Uderz w stół, a Raków się odezwie! Czy piłka przekroczyła linię bramkową Cracovii po uderzeniu Racovitana?!
15:34
Raków - jak to bywało już w meczach z Cracovią - jest bezradny. Z przodu nie gra nic ciekawego, bo jest po prostu za wolny. W tyłach często pożar, wybijanie byle dalej.

Dziwny to widok - przyjeżdża drużyna, zdawałoby się, bez formy do mistrza Polski i rządzi. Uroki Ekstraklasy.
15:28
Atanasov - gdy nie ma przed sobą muru - potrafi dobrze dorzucić. Wykorzystał to Ghita, który uciekł wszystkim obrońcom , miał dużo miejsca i idealnie dołożył głowę.
15:27

1:0 DLA CRACOVII! GHITA!

15:24
Z ciekawej pozycji wyniknęło tyle, że Atanasov walnął w mur, a potem chciał dobijać z woleja, tyle że skiksował i Raków poszedł z kontrą...

Inna sprawa, że ta kontra Rakowa miała tempo starego traktora ciągniętego za sobą przez starszego Poloneza.
15:22
Żółta kartka dla Tudora za faul na Makuchu i Cracovia ma rzut wolny z ciekawej pozycji.
15:14
ALEŻ OKAZJA CRACOVII!

Kapitalne prostopadłe dogranie Makucha do Kallmana, ten wychodzi sam na sam z Kovaceviciem, ale górą bramkarz Rakowa. Oj, to musi być gol dla Pasów - Fin miał naprawdę dużo miejsca i czasu.
15:08
Lederman podaje do bandy reklamowej, ta nie podejmuje współpracy, Raków traci piłkę.
15:07
Na start dwie próby prostopadłych zagrań Rakowa za linię obrony Pasów i był to sukces połowiczny - bo owszem, udało się zagrać za tę linię, ale jednocześnie nikt nie miał szans dojść do takiej piłki. Gdyby połączyć te dwa elementy, wówczas byłoby gospodarzom łatwiej.
15:00
Piłkarze na boisku, zaraz ruszamy. Dobrego meczu, bez kontuzji!
14:47
Tytuł relacji nieprzypadkowy, bo przecież Cracovia potrafiła zawrócić Rakowowi mandolinę. Owszem, ostatni mecz to porażka 1:4, ale wcześniej: 3:0 do przodu, 1:1, 1:0 też dla Pasów. Mieli krakowianie patent na Raków, pytanie jak będzie dziś, bo dziś Cracovia nie ma patentu nawet na strzelenie bramki dziewiątce rywali.
14:45
Mecz poprowadzi Paweł Raczkowski.
14:37
Kursy u naszych kumpli z Fuksiarza.

Raków - 1,57

Remis - 4,0

Cracovia - 5,70
14:34
Składy pierwszego meczu.

Raków: Kovacević - Tudor, Racovitan, Rundić - Jean Carlos, Lederman, Koczerchin, Plavsić - Cebula, Kittel - Crnac

Cracovia: Madejski - Ghita, Hoskonen, Jugas - Kakabadze, Atanasov, Oshima, Bochnak, Skovgaard - Makuch, Kallman

 

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Live

Live

LIVE: Zaprosili do gry i spuścili lanie. Dostajemy baty od Portugalii

Antoni Figlewicz
228
LIVE: Zaprosili do gry i spuścili lanie. Dostajemy baty od Portugalii
Ekstraklasa

LIVE: Siedem bramek w Poznaniu. To był prawdziwy hit Ekstraklasy!

Patryk Stec
176
LIVE: Siedem bramek w Poznaniu. To był prawdziwy hit Ekstraklasy!
Ekstraklasa

LIVE: Śląsk nadal jest Śląskiem. Beznadziejna porażka z Górnikiem

Patryk Stec
33
LIVE: Śląsk nadal jest Śląskiem. Beznadziejna porażka z Górnikiem

Komentarze

41 komentarzy

Loading...