Oficjalnie: Podbeskidzie Bielsko-Biała bez trenera. Włodarze pierwszoligowca podziękowali trenerowi Grzegorzowi Mokremu za pracę. Przypomnijmy, objął on ekipę z Bielska na początku obecnego sezonu.
Podbeskidzie w tym sezonie regularnie zawodziło zbierając po 15 kolejkach ledwie 13 punktów. “Górale” wygrali tylko 2 razy w tym sezonie ligowym, ostatni raz dość niespodziewanie przed trzema tygodniami z Wisłą Kraków 2:1.
Grzegorz Mokry nie jest już trenerem Podbeskidzia.
: https://t.co/SA3wXcR2GE pic.twitter.com/iyHglL93HU
— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) November 15, 2023
– Z powodu niesatysfakcjonujących wyników, z żalem podjęliśmy decyzję o konieczności poszukania nowych rozwiązań szkoleniowych. Z klubem rozstaje się także Donatas Vencevičius, asystent, którego kontrakt również został rozwiązany za porozumieniem stron – czytamy na klubowej stronie.
Kto może przejąć schedę po byłym szkoleniowcu Miedzi Legnica? Wydaje się, że może być to Pavol Stano, który niedawno pracował w Wiśle Płock. Władze Podbeskidzie sondowały go przed sezonem, ale ostatecznie wybór padł na Mokrego.
Najbliższy mecz Podbeskidzie zagra na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Będzie to szansa dla ekipy z Bielsko-Białej na przeskoczenie rywali, którzy mają tylko dwa punkty więcej.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Pierwszoligowa karuzela ruszyła. Dwa kluby zmieniają trenerów
- Kibice chcieli go oddać za paczkę krówek. Adler da Silva ratuje pierwszą ligę dla Stali Rzeszów
fot. Newspix