Bristol City, które ma sportowe ambicje, żeby awansować do Premier League, zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli Championship i poszukuje na rynku nowego trenera. Zdaniem angielskich mediów Frank Lampard jest faworytem do objęcia tej posady.
Legenda Chelsea pozostaje bez pracy od początku lipca. W kwietniu został zatrudniony w The Blues w roli tymczasowego szkoleniowca, a jego zadaniem było ugasić pożary po Grahamie Potterze. Ta sztuka mu się nie udała. Poprowadził drużynę w jedenastu spotkaniach, a jego bilans to jedno zwycięstwo, dwa remisy i aż 8 porażek.
– W następnej pracy nie chcę być tymczasowym trenerem. Chciałbym móc pracować w miejscu, gdzie będę miał poczucie, że wszystko idzie tak, jak ja chcę. Jestem bardzo świadomy tego, czym jest ten sposób. Nie chcę brzmieć zbyt wybrednie. Te wyzwania, które podejmowałem do tej pory, były czasami dużymi wyzwaniami i o to chodzi w życiu – mówił Lampard w maju.
Czy takim dużym wyzwaniem będzie Bristol City? Ten klub pożegnał się ostatnio z Nigelem Pearsonem, który pracował tam 2,5 roku. Dla The Robins jest to dziewiąty sezon z rzędu w Championship, ale każdy z ostatnich trzech sezonów kończyli w dolnej połowie tabeli. Przegrali trzy z ostatnich czterech spotkań i ktokolwiek ich zastąpi, będzie miał za zadanie szybko przywrócić ich na zwycięską ścieżkę.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- W Manchesterze rządzi City. Za nim długo, długo, długo nic
- Ale ja nie jestem rasistą! Jesteś, chyba wiemy lepiej
- Wojna Romana Abramowicza
Fot. Newspix