Trzykrotny reprezentant Anglii i mistrz Premier League z Leicester City z 2016 roku Danny Drinkwater ogłosił wszem i wobec, że odwiesza korki na kołek i kończy karierę piłkarską w wieku 33 lat.
Był jednym z ojców wielkiego sukcesu Leicester City. Z Kante tworzyli świetny duet środkowych pomocników. Obaj na wskroś defensywni, ale potrafili też zaskoczyć w ofensywie. W sezonie mistrzowskim Drinkwater strzelił 3 gole i zaliczył aż 8 asyst. W 2017 roku włodarze Chelsea chcieli odtworzyć zabójcze duo z “Lisów” i do Kante dokooptowali Danny’ego za blisko 38 mln euro.
To był jednak już początek końca kariery tego piłkarza. W barwach The Blues cieniował, a do tego dochodziły kontuzje. Później nie radził sobie na wypożyczeniach w Burnley i Aston Vilii. W ostatnich dwóch sezonach występował najpierw w tureckiej Kaismpasie, a później w klubie z Championship – Reading. Latem wygasła jego umowa z Chelsea. Początkowo szukał nowego pracodawcy, ale teraz mówi: – Chciałbym ogłosić zakończenie mojej kariery. Nie kocham już tego sportu.
Today, hear a Premier League winner announce his retirement from the game and tell you his story, in his words, when he started to struggle.
And instead of the banal, boring ‘drinkbeer’ replies and criticism, listen to the full emotional conversation and hear Danny Drinkwater… pic.twitter.com/KqGJ0XNiT4
— Jake Humphrey (@mrjakehumphrey) October 30, 2023
Czytaj więcej o Premier League:
- W Manchesterze rządzi City. Za nim długo, długo, długo nic
- Ale ja nie jestem rasistą! Jesteś, chyba wiemy lepiej
- Wojna Romana Abramowicza
Fot. Newspix