Iga Świątek odniosła dziś łatwe zwycięstwo, pokonując Warwarę Graczewą w dwóch setach. A to oznacza jedno: w kolejnej rundzie zawodów w Pekinie zmierzy się z nikim innym jak… Magdą Linette.
Po rozczarowującym występie w Tokio Iga przystąpiła do kolejnego turnieju na azjatyckiej ziemi. W pierwszej rundzie zawodów w Pekinie ograła w dobrym stylu Sarę Sorribes Tormo. Jak pisaliśmy: Polka przez długi czas dominowała na korcie i po prostu cieszyła się grą. W kolejnym meczu w stolicy Chin raszynianka zagrała natomiast z Warwarą Graczewą, 47. tenisistką rankingu. I również nie miała z nią problemów – wygrała 6:4, 6:1.
Tym samym dojdzie do długo oczekiwanego pojedynku. Tak bowiem się składa, że bardzo dobrze w Pekinie gra też Magda Linette, która pokonała już mistrzynię wielkoszlemową Wiktorię Azarenkę oraz finalistkę Australian Open z 2021 roku, czyli Jennifer Brady. Jej kolejną rywalką – w 1/8 zawodów – będzie właśnie Iga Świątek.
Czy to pierwsze starcie Polek w seniorskim tourze? Dokładnie tak. Aż trudno w to uwierzyć, ale dwie tenisistki, które przecież rzadko łapią kontuzje i regularnie biorą udział w prestiżowych zawodach, nigdy wcześniej się ze sobą nie mierzyły.
Ich pojedynek obejrzymy w środę, dokładna godzina nie jest jeszcze znana. Wielką faworytką do awansu do ćwierćfinału będzie oczywiście Iga, ale forma Magdy nie wygląda ostatnio źle. Możemy zatem spodziewać się ciekawego meczu.
Iga Świątek – Warwara Graczewa 6:4, 6:1
Fot. Newspix.pl