W środę PZPN podjął decyzje o zwolnieniu Fernando Santosa z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Umowa rozstała rozwiązana za porozumieniem stron. Andrzej Strejlau, który w przeszłości piastował to samo stanowisko, co 68-letni Portugalczyk, napisał kilka zdań na Twitterze o tej decyzji PZPN-u.
Santos odchodzi z reprezentacji Polski po dziewięciu miesiącach pracy. W tym czasie rozegrał sześć spotkań, z czego trzy wygrał i trzy przegrał. Zostawił kadrę na przedostatnim miejscu w grupie eliminacyjnej po pięciu kolejkach.
– Fernando Santos nie jest już selekcjonerem. Kto zatrudnia ten decyduje, ale grzesznicy zawsze przeważnie są bez winy. Kolejnemu już czwartemu w tej kadencji Zarządu PZPN trenerowi życzę, aby spełnił swoje marzenia i pracował z sukcesami dłużej od trzech poprzednich selekcjonerów reprezentacji… – napisał Strejlau.
Fernando Santos nie jest już selekcjonerem.Kto zatrudnia ten decyduje,ale grzesznicy zawsze przeważnie są bez winy.Kolejnemu 4 juźw tej kadencji Zarządu PZPN trenerowi źyczę aby spełnił swoje marzenia i pracował z sukcesami dłużej od 3 poprzednich selekcjonerów reprezentacji…
— Andrzej Strejlau (@A_Strejlau) September 13, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PAPSZUN, SKORŻA, A MOŻE KTOŚ INNY? POTENCJALNI NASTĘPCY SANTOSA
- STANOWSKI O KADRZE: MEM NARODOWY
- Król disco błysko. W poszukiwaniu klasy Cezarego Kuleszy [REPORTAŻ]
Fot. Newspix