Wiceprezes PZPN ds. zagranicznych Mieczysław Golba wypowiedział się na temat przyszłości Fernando Santosa. Swoją kontrowersyjną opinię przekazał na łamach “Podkarpacie LIVE”.
– Fernando Santos powinien być selekcjonerem do końca swojego kontraktu. To jeden z lepszych trenerów na świecie i jest bardzo szanowany. My musimy podchodzić do tego na chłodno, chociaż wiem, że są emocje wśród kibiców i dziennikarzy. Nie jest to wszystko łatwe, gdybyśmy chcieli rozwiązać kontrakt. Jesteśmy poważną federacją, on poważnym trenerem i nie ma co sobie robić żartów czy zabawy, bo ciążą konsekwencje finansowe. Sam Santos zapewnił nas, że awansuje do mistrzostw Europy – powiedział Mieczysław Golba, wiceprezes PZPN ds. zagranicznych na łamach “Podkarpacie LIVE”.
Do końca eliminacji mistrzostw Europy Polsce pozostały trzy spotkania. W najlepszym wypadku biało-czerwoni zdobędę dziewięć punktów, co oznacza, że maksymalnie mogą uzbierać ich 15. Zdarzały się przypadki, że drużyny awansowały na Euro z gorszym wynikiem (Walia w 2020 roku dostała się na turniej z 14 punktami). Jest to jednak myślenie bardzo życzeniowe i na które składa się wiele innych niezależnych od reprezentacji czynników. Mimo to Golba w to wierzy.
– Santos wierzy w tę reprezentację i chłopaków, którzy grają świetnie w piłkę w swoich klubach. Mamy dobrą reprezentację, dobrych piłkarzy. Gorzej jest z drużyną. Są w niej jakieś braki. Na stojąco nie da się wygrywać meczów. Powinniśmy więcej wymagać od zawodników. Przed nami trzy mecze i jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo z każdą drużyną i że wyjdziemy z grupy – dodał Golba.
WIECEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Papszun, Skorża, a może ktoś inny? Potencjalni następcy Fernando Santosa
- Stanowski o kadrze: MEM NARODOWY
- Król disco błysko. W poszukiwaniu klasy Cezarego Kuleszy [REPORTAŻ]
Fot. Newspix