Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski został zapytany na łamach “WP Sportowe Fakty” o zdrowie Piotra Zielińskiego. Zaprzeczył, jakoby pomocnik doznał kontuzji na wtorkowym treningu.
– Bzdura, z palca wyssana informacja. Ktoś im doniósł albo sami podglądali gdzieś. Faktycznie, “Zielu” skończył trening wcześniej, ale też nie 30 minut przed, tylko parę. Po prostu boisko jest dość miękkie, a to obciąża. Jeżeli zawodnik czuje, że jest już tym zmęczony tym, to nie ma co po prostu ryzykować, kończy szybciej trening profilaktycznie. Nie ma żadnej kontuzji. Nie będzie miał żadnych badań, bo po prostu nie musi. Jest w pełni sił – przekazał na łamach “WP Sportowe Fakty” Jakub Kwiatkowski.
Piotr Zieliński przedwcześnie zakończył wtorkowy trening. Powodem tego miały być jego problemy ze zdrowiem. Pomimo tego rzecznik PZPN zaprzecza tym doniesieniom. Czy można w pełni zaufać tym słowom? W przeszłości niejednokrotnie Kwiatkowski przekazywał mediom nieprawdziwe informacje o kadrze, chroniąc “dobro drużyny”. Stało się tak m.in. z Arkadiuszem Milikiem i jego występem na Euro 2020. Niemal do samego końca PZPN zarzekał się, że napastnik jest zdrowy i pojedzie na turniej. Była to jednak zasłona dymna bowiem od doznania kontuzji snajper wiedział, że na turniej nie pojedzie. Miejmy nadzieję, że teraz nie będzie podobnie i pomocnik reprezentacji Polski zagra w czwartek w starciu z Wyspami Owczymi. Trzy dni później biało-czerwoni zmierzą się z Albanią.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Góralski nie zrozumiał Lewandowskiego. I wielu innych rzeczy
- Przy trzecich powołaniach zmartwychwstał. Krychowiak i Grosicki wracają do kadry
- Cezary Kulesza – najgorzej poinformowany człowiek w całym PZPN
Fot. Newspix