Reklama

Iga Świątek w trzeciej rundzie US Open

Sebastian Warzecha

Autor:Sebastian Warzecha

30 sierpnia 2023, 22:20 • 2 min czytania 18 komentarzy

Broniąca tytułu Iga Świątek w dwóch setach pokonała Darię Saville i awansowała do III rundy US Open. Z turniejem pożegnała się z kolei Magda Fręch.

Iga Świątek w trzeciej rundzie US Open

Iga Świątek była zdecydowaną faworytką meczu z Darią Saville, ale można było podejrzewać, że Australijka, mimo że zajmuje aktualnie 179. miejsce w rankingu WTA, tanio skóry nie sprzeda. To w końcu doświadczona zawodniczka, choć po przejściach, która potrafiła kilkanaście razy ogrywać zawodniczki z czołowej “10”, nawet jeśli sama najwyżej w karierze notowana była na 49. pozycji.

Polka z Australijką grały do tej pory tylko raz – na początku poprzedniego sezonu w Adelajdzie. Górą była wówczas Iga, która wygrała 6:3, 6:3. Dziś skończyło się bardzo podobnym wynikiem.

Choć trudno w tym spotkaniu mówić o dominacji Polki, to Iga była zdecydowanie lepsza w kluczowych momentach. Nawet jeśli po drodze traciła serwis (co przydarzyło jej się kilkukrotnie), to w końcówkach obu setów wytrzymywała napięcie i doprowadzała do swojej wygranej. Świątek korzystała właściwie z wszystkich gorszych zagrań rywalki, która na ogół była dość solidna. Choć dużo w jej grze zależało od serwisu – jeśli pierwszy nie wpadał w kort, Saville miała wielkie problemy.

Stąd Iga często była w stanie ją przełamywać, zresztą pomagała jej w tym sama Daria. Dwukrotnie w pierwszym secie zaliczyła gemy z dwoma podwójnymi błędami. W tym kluczowy, ósmy gem, po którym Iga wyszła na prowadzenie 5:3, a po chwili zamknęła seta przy własnym podaniu. W drugim secie Saville trzymała się blisko Polki do samego końca, ale odkąd Iga zdobyła przełamanie na 3:2, nie oddała już serwisu – nawet w ostatnim gemie, gdy zaczęła od stanu 0:30. Od tego momentu zdobyła jednak cztery punkty z rzędu i wygrała seta, a wraz z nim całe spotkanie.

Reklama

W trzeciej rundzie Iga Świątek zmierzy się z kwalifikantką, Kają Juvan. Prywatnie… jedną z największych przyjaciółek Polki z kortu.

W równocześnie rozgrywanym meczu z US Open odpadła – zgodnie z oczekiwaniami – Magda Fręch, która przegrała z rozstawioną z “10” Karoliną Muchovą, finalistką tegorocznego Roland Garros. Z kolei w nocy na kort wyjdzie Magda Linette, która zmierzy się z byłą finalistką Australian Open, Jennifer Brady.

Iga Świątek – Daria Saville 6:3, 6:4 

Magda Fręch – Karolina Muchova 3:6, 3:6 

Fot. Newspix 

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Suche Info

Komentarze

18 komentarzy

Loading...