Niespełna 38-letni Tomasz Jodłowiec nie myśli jeszcze o zakończeniu piłkarskiej kariery i dalej chce grać w piłkę, chociażby na poziomie I ligi. 49-krotny reprezentant Polski podpisał nowy, roczny kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
“Jodła” w minionym sezonie rozegrał 18 spotkań na zapleczu Ekstraklasy i strzelił jednego gola. Do “Górali” trafił w zeszłym roku po półrocznym rozbracie z piłką. Mimo to siedmiokrotny mistrz Polski zdołał się dobrze przygotować do rozgrywek I ligi i zwłaszcza w pierwszej części sezonu był ważną postacią drużyny.
– Jak zdrowia zabraknie, to trzeba będzie pomyśleć o zawieszeniu butów na kołku, ale chcę odwlec ten moment jak najdłużej. Nie wiem kiedy ten koniec nastąpi, może za miesiąc, może za dwa lata. Ale gdy już się to wydarzy, to chciałbym być nadal związany z piłką. – mówił na początku czerwca w rozmowie z portalem Legia.net Tomasz Jodłowiec.
Tomasz Jodłowiec zostaje w Podbeskidziu! 🔴⚪🔵
Doświadczony pomocnik przedłużył swój kontrakt o kolejny sezon! 💪
➡ https://t.co/R6v8iYzKSX pic.twitter.com/mSdl3dTosk
— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) July 6, 2023
W swojej bogatej karierze zawodnik z Żywiecczyzny występował jeszcze m.in. w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa, Śląsku Wrocław, Piaście Gliwice czy Legii Warszawa. Ma na swoim koncie siedem tytułów mistrza Polski, pięć Pucharów Polski i jeden Superpuchar.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Nawrocik: Depresja to ból, mrok i pasożyt. Myślałem tylko o końcu
- Uniwersalny stoper z francuską plamą. Kim jest Miha Blazić?
- 12 lipca Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN zajmie się sprawą Goncalo Feio
Fot. Newspix.pl