Reklama

Królewski gol Gajosa na pożegnanie Flavio

Przemysław Michalak

Autor:Przemysław Michalak

20 maja 2023, 23:09 • 3 min czytania 61 komentarzy

Lechia Gdańsk wygrała mecz. Z Davidem Badią jako trenerem. I to z Legią Warszawa. Po golu z sześćdziesięciu metrów w 98. minucie. To się naprawdę stało. A wszystko to na pożegnanie Flavio Paixao, który po raz ostatni wystąpił przed własną publicznością, a po następnej kolejce zakończy karierę.

Królewski gol Gajosa na pożegnanie Flavio

Dużo było tego dnia łez, choć z różnych powodów. Płakał Dusan Kuciak, gdy przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć kibicki Zosi Chrzanowskiej, która odeszła z tego świata w wieku trzynastu lat. Trudno się dziwić.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1:0. Wzruszające pożegnanie Flavio Paixao

Płakał Flavio i razem z nim niektórzy kibice, gdy w doliczonym czasie pierwszej połowy schodził z boiska. Też trudno się dziwić. Szpaler zrobili mu nie tylko koledzy z Lechii, ale także piłkarze i sztab Legii. Klasa, bo wcale nie musieli. Równie dobrze mogli przybić bohaterowi dnia parę piątek na środku boiska i to wszystko. A tak wyszło jeszcze bardziej wzruszająco. Wszystkiego dopilnował Josue, który ponaglał swoich kolegów, żeby zeszli do linii bocznej i sam gorąco wyściskał swojego rodaka.

Za Flavio bardzo słaba runda, najsłabsza w całej karierze, klub nie potrafił dobrze opakować jego pożegnania (zmiana cen biletów i afera gaciowa), ale całokształtu nikt mu nie odbierze. 310 meczów i 108 goli w Ekstraklasie. Osiem sezonów z rzędu z dwucyfrową liczbą trafień. Miano najskuteczniejszego obcokrajowca w historii naszej ligi. Puchar i Superpuchar Polski z Lechią. Pięć bramek w sześciu występach na międzynarodowej arenie. Będzie co wspominać.

Dziś 38-letni Portugalczyk i tak prezentował się trochę żywiej niż w poprzednich tygodniach. Strzelił nawet gola, kiedy dobijał uderzenie Pietrzaka, lecz z minimalnego spalonego. Miał też szansę po dośrodkowaniu, uprzedził wychodzącego Tobiasza, ale piłka przeleciała nad bramką. Potem już pozostało mu się pożegnać.

Reklama

Wspaniały gol Gajosa

Zejście ze sceny swojego kolegi godnie w ostatnim akcie uczcił Maciej Gajos. Lindsay Rose na jego rzecz stracił piłkę, a doświadczony pomocnik z ponad połowy boiska przelobował Tobiasza. Szaleństwo. Dopiero co z połowy trafił także Jesus Imaz. W tym sezonie mamy wysyp podobnych goli w Ekstraklasie. Jeszcze chwila i kolejka bez takiego akcentu będzie uznawana za nieważną.

Legia była zdecydowanym faworytem i zawiodła. Swoje sytuacje miała. Muci, Josue i Slisz wypromowali dziś Dusana Kuciaka, który miał sporo pracy i ze wszystkimi próbami rywali sobie poradził. Słowak z powodu urazu nie dotrwał do końca, za niego wszedł Michał Buchalik i także się wykazał, broniąc chytry strzał Strzałka (ładna zbitka, prawda?) i dobitkę (Bartkowski z Kramerem chyba razem odbili piłkę). Gdańska bramka była zaczarowana.

Lechia na tle dzisiejszej Legii wypadła całkiem solidnie i pewnie niejeden kibic pytał, dlaczego nie dało się wcześniej. Na koniec jeszcze to cudeńko od Gajosa. David Badia nie wyjedzie z Polski bez zwycięstwa. A więc jednak można wygrywać mecze!

Fot. FotoPyK

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
6
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

61 komentarzy

Loading...