– Mam 28 rozegranych meczów ligowych i jestem z tego bardzo dumny. Myślę, że dużo daję zespołowi, dużo i intensywnie dla niego pracuję. Trener Kovac i chłopaki w zespole to doceniają – mówi w rozmowie z “Super Expressem” Jakub Kamiński, skrzydłowy VfL Wolfsburg.
20-latek może być naprawdę zadowolony z pierwszego sezonu za granicą. W zespole “Wilków” gra regularnie, a on sam zdobył w Bundeslidze trzy bramki i zanotował taką samą liczbę asyst. – Wszyscy w drużynie wiedzą, że intensywnie nad tym aspektem fizycznym pracowałem i wciąż pracuję. W efekcie statystyki biegowe po każdym meczu mam zazwyczaj jedne z najlepszych w zespole. W klubie mówią o mnie „Maszyna” – zdradza reprezentant Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ O BUNDESLIDZE:
- KONIEC SEZONU DLA DAMIANA MICHALSKIEGO. KONTUZJA ŚRÓDSTOPIA
- HERTHA BERLIN. MIAŁ BYĆ BIG CITY CLUB BĘDZIE… SPADEK DO 2. BUNDESLIGI
Fot. Newspix