O 14:30 rozpocznie się posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Zajmie się ona wydarzeniami z finału Pucharu Polski – przede wszystkim sprawą Filipa Mladenovicia, który po ostatnim gwizdku narozrabiał. Przed momentem Serb opublikował oświadczenie w związku z wydarzeniami z wtorku.
Przypomnijmy, że po konkursie rzutów karnych Filip Mladenović uderzył trzech graczy Rakowa: Wiktora Długosza, Marcina Cebulę i Jeana Carlosa Silvę. Wczoraj opisaliśmy szczegółowo, co zrobił Serb.
Dziś Mladenović zdecydował się na publikację przeprosin o następującej treści:
– Finał Fortuna Pucharu Polski był meczem pełnym emocji i dramaturgii. Niestety, również tych pozasportowych, które udzieliły się mojej osobie. Przepraszam za swoje zachowanie piłkarzy, przede wszystkim Marcina Cebulę, Wiktora Długosza i Jeana Carlosa, oraz sztab Rakowa Częstochowa, łącznie z trenerem Markiem Papszunem. Mam świadomość, że to było niedopuszczalne. Tak nie powinien zachowywać się żaden sportowiec. Przepraszam również zawodników mojej drużyny, mój sztab i kibiców za niegodne reprezentowanie barw Legii Warszawa. Informuję, że więcej publicznie nie będę zabierał głosu na ten temat.
Wyświetl ten post na Instagramie
WIĘCEJ O FINALE PUCHARU POLSKI:
- Już dziś Komisja Dyscyplinarna PZPN zajmie się wydarzeniami z finału Pucharu Polski
- Nowe nagranie: Mladenović pierwszy zaatakował piłkarzy Rakowa [WIDEO]
- Upadek obyczajów, czyli chuligani Legii biją kibica Rakowa…
Fot. Newspix