Krótko potrwała banicja Erika Exposito w Śląsku Wrocław w związku z jego nadwagą. Trener Jacek Magiera nie skorzystał z jego usług w meczach przeciwko Górnikowi Zabrze i Radomiakowi, ale bardzo na niego liczy w piątkowym starciu z Jagiellonią.
– Wrócił do Wrocławia. Popracował indywidualnie tak, jak ustaliliśmy. Wrócił zadowolony i uśmiechnięty. Oczywiście złamane palce dalej są złamane i tego w tak krótkim czasie nie wyeliminujemy. Na pewno odczuwa dyskomfort, jest to normalna sytuacja i zawsze jest trudniej, gdy cokolwiek boli. Natomiast znam przypadki z siatkówki, w której mam mnóstwo kolegów, gdy zawodnicy grali ze złamanymi palcami. Mimo tego dyskomfortu Śląsk potrzebuje Erika, Wrocław potrzebuje Erika. Drużyna potrzebuje zawodnika, który powalczy nie tylko z przeciwnikiem, ale także ze sobą i na to liczę. Chcę, aby Erik był gotowy na grę w Białymstoku od pierwszej minuty – zapowiedział Magiera w rozmowie z klubową telewizją.
Przy okazji trener potwierdził, że w związku z mocno ograniczoną kadrą, do grania w Ekstraklasie zgłoszeni zostali piłkarze drugoligowych rezerw: Mariusz Pawelec, Przemysław Bargiel, Marcel Zylla, Robert Pisarczuk i Olivier Wypart.
CZYTAJ WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:
Fot. Newspix