– To, że Dusan ma charakter, który bardzo często pozwala mu do wyrażania swoich szczerych opinii, to wiedział każdy i od zawsze. Nigdy to nie przeszkadzało drużynie. Nie ma dla niego miejsca w szatni, która nigdy wcześniej nie potrzebowała tak bardzo jego osobowości. To jest samobójstwo osób zarządzających. Jak się odsuwa piłkarza takiego jak Dusan, to jest to głupota – mówi w rozmowie z portalem “Meczyki.pl” Jakub Wawrzyniak, były reprezentant Polski.
Lechia Gdańsk poinformowała we wtorek, że decyzją władz klubu Dusan Kuciak i Mario Maloca zostali odsunięci od gry w najbliższym meczu ligowym z Rakowem Częstochowa. Wawrzyniak, były piłkarz “biało-zielonych” uważa tę sytuację za absurdalną.
– Czy widzę w tym ruchu jakąś logikę? Nie. Chyba, że już w klubie pogodzili się ze spadkiem i próbują rzucać ludziom tematy zastępcze. “Zróbmy tak, żeby gadali o kimś innym” – tylko ludzie nie są głupkami i nie uznają nagle, że problemy Lechii to Kuciak i Maloca. Dlaczego odsuwacie ludzi, którzy są z obecnej kadry najbardziej zasłużeni dla klubu? To jest przykrywanie autentycznych problemów. A Diabate, Castegren, Hanna, Terrazzino, Tobers? To im działacze klubu powierzają walkę o utrzymanie Lechii? Ja się uśmiecham z politowaniem na taki komunikat, jak dzisiejszy, bo ile razy mówi się, że piłkarze doświadczeni mają brać takie sytuacje na siebie. A klub się ich pozbywa sam z siebie – tłumaczy 39-latek.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- TAJEMNICA BASSEKOU DIABATE
- ERIK ZAWODOWIEC. A MOŻE PRZYTYŁ, BO REGULARNIE NAJADA SIĘ WSTYDU?
- DUSAN KUCIAK I MARIO MALOCA ODSUNIĘCI OD PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
Fot. Newspix