Reklama

Paweł Wszołek – The Best Of Familiada

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

11 kwietnia 2023, 19:46 • 2 min czytania 99 komentarzy

Poprzez świąteczne zaaferowanie mogło wam umknąć, ale w specjalnym odcinku Familiady wystąpili piłkarze i koszykarze Legii Warszawa. W piątce delegowanej przez sekcję futbolową znalazł się Paweł Wszołek i był to występ bezkompromisowy. Jeśli ktoś nie mógł oglądać, to przygotowaliśmy skrót z jego wszystkimi odpowiedziami.

Paweł Wszołek – The Best Of Familiada

WSTĘP (PRZEDSTAWIENIE SIĘ)

– Gram jako skrzydłowy bez skrzydeł tak zwany. Blisko linii, dużo dośrodkowań. Muszę trochę pomagać w obronie i ataku.

RUNDA 1

Roślina, która kojarzy się z Wielkanocą?

Reklama

– Może strzelę. Tulipany.

Niestety strzał wyraźnie po czasie, niewzruszony Strasburger przeszedł dalej, ale po ujawnieniu głosów ankietowanych okazało się, że tulipan nie kojarzy się im z Wielkanocą (co innego, gdyby chodziło o Holandię).

RUNDA 2

Blok, w którym nie da się zamieszkać?

Wszołek przy okazji narady rodziny podpowiada, że siatkarski, ale Jędrzejczyk decyduje się na techniczny. Niestety utrata – choć siatkarskiego też nie było.

Reklama

RUNDA 3

Szczególny dzień tygodnia od końcówki karnawału do Wielkanocy włącznie?

– Wielka Środa.

Utrata.

RUNDA 4

Tradycyjny polski ser ceniony w kraju i za granicą?

Wszołek przystępuje do rywalizacji przy pulpicie, ale przegrywa z koszykarzem, nie wciskając nawet guzika. Tyle że drużyna przeciwna oddała piłkarzom możliwość grania, sądząc, że ci nie znają się na serach (akurat słusznie, bo nie udało im się udzielić żadnej poprawnej odpowiedzi, choć Tobiasz próbował ugrać tę partię bursztynem). Zasady Familiady są jednak nieubłagalne – piłkarze i tak zdobyli punkty, bo koszykarze nie potrafili przejąć puli, zagrywając twarogiem wiejskim, który nie okazał się ceniony w kraju i za granicą, a przede wszystkim wśród ankietowanych.

RUNDA 5

O czym na pewno nie zapomni dziecko, rysując zająca?

– Może… Jajko albo marchewka, to mnie zastanawia. Niech będzie to jajko.

Utrata. Dzieci zdają się zapominać o jajkach, gdy rysują zająca. Koszykarze przejęli pytanie, powiedzieli, że zęby i pokonali piłkarzy, decydując się jednocześnie na ładny gest: użyczyli jednego miejsca w finale swoim przeciwnikom. Kapitan Jędrzejczyk nie zdecydował się na Wszołka, nie wiedzieć czemu, a wybrał Tobiasza. Temu poszło bardzo dobrze, duet piłkarz-koszykarz przekroczył 200 punktów i udało się wygrać 26227 złotych, które przekazano na cele charytatywne.

PODSUMOWANIE

Pięć prób, zero skutecznych. Wszołek nie okazał się cennym elementem drużyny. Z trzech powodów nie ma to jednak większego znaczenia. Po pierwsze to tylko zabawa. Po drugie dużo lepszy jest na boisku. Po trzecie jego występ i tak może być ponadczasowy. Pojedynek z panią poniżej – marzenie. Choć musiałby to być nieco dłuższy odcinek.

 

Czytaj więcej:

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Patryk Stec
0
Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Ekstraklasa

Piłka nożna

Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Patryk Stec
0
Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Komentarze

99 komentarzy

Loading...