Nie tak Joao Cancelo wyobrażał sobie przygodę z Bayernem Monachium. Portugalczyk ma problemy z zaadaptowaniem się do nowych realiów i niewykluczone, że znów zmieni klub. Kataloński dziennik “Sport” informuje, że poważnie zainteresowana 28-latkiem jest FC Barcelona.
Cancelo był bohaterem chyba najciekawszego transferu w zimowym okienku transferowym. 28-latek w ostatnich dniach stycznia przeniósł się z Manchesteru City do Bayernu Monachium w ramach wypożyczenia. Miał bardzo dobre wejście do nowej drużyny, ale szybko stracił miejsce w pierwszym składzie. W trzech ostatnich spotkaniach Bawarczyków spędził na boisku zaledwie 18 minut, bo Julian Nagelsmann woli stawiać na młodego Josipa Stanisicia.
W tej sytuacji coraz bardziej możliwe jest, że władze Bayernu nie skorzystają z opcji pierwokupu Portugalczyka za 70 milionów euro i ten wróci do Manchesteru. W tej sytuacji do akcji miałaby wkroczyć FC Barcelona. Według dziennika “Sport” Katalończycy bardzo chcieliby zobaczyć Cancelo u siebie, ale nie stać ich na wydatek w wysokości aż 70 milionów. Dlatego władze Blaugrany chcą spróbować wynegocjować wypożyczenie 28-latka.
Xavi Hernandez bardzo ceni sobie Joao Cancelo głównie ze względu na jego wszechstronność. Portugalczyk bez większych problemów może grać na obu bokach defensywy, ale też wyżej. Mógłby więc w pojedynkę zatkać kilka dziur w drużynie z Camp Nou.
Czytaj więcej o LaLiga:
- Kręcidło: Kolejny sezon, kolejny kryzys. Dlaczego Real Sociedad znów strzela sobie w stopę?
- Kręcidło: Zapiszcie sobie to nazwisko. O Gabriego Veigę już niedługo będzie walczyć twój klub
- Kręcidło: Transfery za dwa miliony, trzynasty budżet i walka o Europę. Cuda w Pampelunie
Fot. Newspix