W rundzie wiosennej Radomiak Radom nie przegrał jeszcze ani jednego meczu. Szkoleniowiec tej drużyny był gościem w programie „Weszłopolscy”, w którym opowiedział o polityce transferowej klubu, o poprawie gry w defensywie i o swoim stażu trenerskim w Liverpoolu pod okiem Juergena Kloppa.

Mariusz Lewandowski: Donis i Ramos nie są gorsi od Drygasa, a nawet są lepsi

Jak się pan bawił na meczu Zagłębie Lubin – Miedź Legnica (2:1), który oglądał z trybun?

Dzisiaj spokojnie, bo tylko obserwacja najbliższego przeciwnika, a później szczegółowa analiza.

Za to na pewno pan się dobrze bawił podczas meczu Radomiaka z Lechią Gdańsk (3:1). Nie chcemy umniejszać sukcesu, ale czy Lechia to dziś po prostu słaby rywal? Czy drużyna, która aspiruje do bycia w górnej połowie tabeli tak dysponowanego przeciwnika, musi po prostu ograć?

Nie wiem, czy Lechia jest słaba, czy Lechia jest bardzo dobra, ale wiem o tym, że my zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Zawodnicy wykonali pracę, którą mieli do wykonania. Czasami gra się tak, jak rywal pozwala. Nie pozwoliliśmy Lechii na dużo, stąd ten mecz był pod naszą kontrolą, z czego możemy się cieszyć.

Do Radomiaka przychodzi bardzo wielu zagranicznych piłkarzy. Wiadomo, że klub trzyma się tej wizji, bo tacy zawodnicy są tańsi, ale czy panu podoba się takie podejście i pozyskiwanie aż tak dużej liczby obcokrajowców?

Powiem szczerze, że na pewno w naszej szatni obowiązuje język angielski, co nie jest normą w polskiej piłce. Odprawy przedmeczowe są w języku angielskim lub tłumaczone i przekazywane zawodnikom. Ciężko jest od razu wszystkich nauczyć polskiego. Może nie jest to bariera językowa, ale po prostu musimy się dostosować do stanu rzeczy i funkcjonować w języku angielskim. Czy chciałbym mieć więcej polskich zawodników? Obserwujemy też polski rynek i chcielibyśmy sprowadzać więcej polskich zawodników, ale oni są naprawdę drodzy. I czasem ciężko doprowadzić taki transfer do skutku. Chcieliśmy pozyskać Drygasa, ale poszedł do Miedzi Legnica, bo dostał tam bardzo dobre pieniądze, a my w to miejsce pozyskaliśmy Christosa Donisa i Francisco Ramosa. I mamy dwóch piłkarzy na tę pozycję w cenie jednego. Uważam, że nie są to gorsi zawodnicy od Drygasa, a nawet lepsi. Rynek jest dobrze penetrowany przez nas – dyrektora sportowego, klub, jak i również moją osobą – sprawdzamy różne opcje, żeby podjąć jak najlepszą decyzję i nie żałować jej w trakcie sezonu.

„Polscy zawodnicy są drodzy” – mowa tu o kwotach odstępnego, czy wymaganiach finansowych poszczególnych piłkarzy?

Polscy piłkarze się naprawdę cenią, co jest zrozumiałe i dobrze, że tak robią. Jednak z perspektywy klubu, gdzie nasz budżet nie jest z gumy, musimy patrzeć na to inaczej. Mamy określone wydatki, jakie możemy poczynić na transfery i tego musimy się trzymać, bo później możemy się obudzić… wiadomo, gdzie. Trzeba mocno zadbać o planowanie i zabezpieczyć się przed tym, żeby nie zrobić głupich ruchów. To wszystko musi być przemyślane. Z drugiej strony tu nie tylko o chodzi o wymagania kontraktowe piłkarzy, bo do tego dochodzą też menadżerowie, którzy również mało nie biorą, więc te wszystkie aspekty są brane pod uwagę w tym wypadku.

Po słabych wynikach sparingowych miał pan pewne obawy co do tej rundy (5 meczów, 5 porażek, bilans 5-13)? Czy wszystko było tak poukładane, że był pan spokojny o poczynania swojej drużyny w lidze?

Nie miałem obaw, jeśli chodzi o nasz obóz przygotowawczy i mecze sparingowe, bo nie przykładam do tego większej wagi. Tam nie zdobywamy punktów. To nie są mecze o stawkę. Gramy te sparingi po to, żeby się odpowiednio przygotować do pierwszego meczu ligowego. To jest cel obozu. I sprawdzenie zawodników na różnych pozycjach. Bo tam grają również chłopcy z akademii, generalnie wszyscy dostają szansę. Testujemy różne schematy taktyczne, szachujemy obciążeniami treningowymi. Największym plusem obozów przygotowawczych jest to, że przygotowują do pierwszego meczu ligowego. I taki jest cel. Później można rozliczać zespół i trenera za to, jak gra w lidze, a nie w sparingach.

Wspominał pan o języku angielskim w szatni Radomiaka. W polskiej piłce często mówi się o okresie aklimatyzacji, który jest dość długi dla wielu piłkarzy. W Radomiaku tego nie widać. Czy ta międzynarodowa szatnia sprawia, że taki Mike Cestor z marszu wchodzi do pierwszej jedenastki i od razu staje się jednym z najlepszych obrońców w lidze? Czy jednak jest to wypadkowa wielu czynników?

Wypadkowa wielu czynników, bo teraz na pewno jest łatwiej tym zawodnikom, którzy wchodzą do zespołu, bo mamy taką szatnię, która – nie tylko zagraniczni zawodnicy, bo Abramowicz, Jakubik, czy Cichocki – pomaga bardzo mocno w aklimatyzacji nie tylko Mike’owi Cestorowi, ale wszystkim nowym graczom. Taki np. Lisandro Semedo potrzebował cztery miesiące – może nawet więcej – na aklimatyzację w zespole. Na początku nie pokazywał tego, co może naprawdę dać drużynie. Po prostu u niektórych zawodników przechodzenie tego okresu trwa dłużej. Teraz wydaje mi się, że zespół jest na tyle scalony, że jeden drugiemu pomaga. Wszystko jest jasno określone – zasady panujące w szatni. Ci zawodnicy, którzy przychodzą do nas od razu wiedzą, jak mają funkcjonować.

Czy Frank Castaneda dostał od trenera lub Gabriela Kobylaka po głowie za ten faul w końcówce meczu z Lechią, że nie udało się zachować kolejnego czystego konta w lidze?

Na pewno będzie przeprowadzona rozmowa i analiza tego meczu. Ta konkretna sytuacja finalnie nie miała przełożenia na końcowy wynik. Jednak przy innym rezultacie takie zdarzenie miałoby wpływ na to, czy wygrywamy mecz. Musimy się wystrzegać takich drobnych błędów, które powodują lub mogą spowodować, że wynik się zmienia. Chcieliśmy zagrać na zero z tyłu, a takim jednym błędem lub nieudaną interwencją możemy innym razem stracić punkty. Gdy takie sytuacje będą się powtarzać, zawsze będzie dochodzić do rozmów z zawodnikami.

W rundzie wiosennej Radomiak Radom nie przegrał jeszcze ani jednego meczu i stracił tylko jedną bramkę w ostatnich pięciu meczach. Czy ta gra defensywa to jest coś, nad czym mocno popracowaliście zimą?

Tak, mocno pracowaliśmy nad defensywą w okresie przygotowawczym, ale powiem szczerze, że my nie we wszystkich meczach sparingowych ten plan realizowaliśmy. Z tego względu, że dokonywaliśmy wiele korekt w składzie – jeszcze w pierwszych połowach – i dlatego nie kończyliśmy tych sparingów z zerem z tyłu. Efekt przyszedł dopiero w lidze. Nie robiliśmy wielu zmian w defensywie. Patrzyliśmy na stabilność i dyspozycje poszczególnych zawodników. I wydaje mi się, że – co też zauważyliście – poprawiliśmy się w grze obronnej, co za tym idzie, przekonaliśmy zawodników zagranicznych do tego, żeby bronili i czerpali z tego radość. A to nie jest łatwe.

Jak Radomiak Radom stał się najlepszą defensywą w Ekstraklasie?

W Bruk-Becie stawiał pan na bardzo romantyczną piłkę, opartą na rozgrywaniu od tyłu z bramkarzem, niewielką liczbą podań itd. Z tego brały się głupie wpadki, a co za tym idzie, traciliście gole. W Radomiaku ten styl jest bardziej pragmatyczny, bezpośredni, prostszy i nieco bardziej toporny. Skąd taka zmiana? Bo teoretycznie w Radomiaku miałby pan lepszy materiał ludzki do tego, żeby grać w taki sposób, jak w Bruk-Becie.

Dokładnie. Trzeba też patrzeć i analizować to, co się dzieje w piłce. Pod takim kątem też się oglądało mistrzostwa świata. Co ma wpływ na wynik? Co ma wpływ na to, że zespół lepiej funkcjonuje? Posiadanie piłki teraz ma trochę inne znaczenie. Jeśli masz zawodników, którzy dobrze kontrolują środek i zaliczają mało strat, a co za tym idzie, mamy początek nowej rundy, gdzie gramy na nie najlepszych boiskach, to ten komfort grania jest troszeczkę mniejszy. Dlatego też prezentujemy teraz taki styl, a nie inny. Na razie daje nam to dobry wynik, ale to nie jest tak, że my cały czas tak będziemy grać. Na pewno będziemy na bieżąco starać się czymś zaskoczyć przeciwników, nie zapominając o tym, że w obronie musimy być bardzo dobrze zorganizowani.

Czy to prawda, że trener jeszcze przed podjęciem pracy w Radomiu, był na stażu w Liverpoolu u Juergena Kloppa?

Tak, byłem na takim stażu, dzięki znajomości z Jurkiem (Jerzym Dudkiem – przyp. red.). Bardzo się cieszę, bo to bardzo cenne doświadczenie. Zobaczyć tę całą otoczkę, bazę i porozmawiać z Kloppem. To na pewno pomoże mi w dalszym rozwoju, bo nie tylko poruszaliśmy się po sferach taktycznych, ale samego podejścia do zawodu trenera przez byłych piłkarzy.

Może teraz to Juergen Klopp powinien przyjechać do Radomia, bo coś ostatnio Liverpoolowi nie idzie?

Gdy będziemy mieli własny stadion, to wtedy go zaprosimy.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

foto. Newspix

Suche Info
22.03.2023

Media: Barcelona znalazła sposób na zakontraktowanie Messiego

Wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Leo Messiego. O powrót Argentyńczyka walczy FC Barcelona, która według dziennika „Mundo Deportivo” znalazła właśnie sposób na ominięcie przepisów finansowych i sprowadzenie go z PSG.Messi wciąż nie podjął żadnej decyzji dotyczącej swojej przyszłości, ale już niedługo będzie musiał to zrobić. Jego kontrakt z Paris Saint-Germain obowiązuje tylko do końca czerwca i wciąż nie został przedłużony. Władze paryskiego klubu chcą, żeby Argentyńczyk został i złożyły mu już intratną […]
22.03.2023
Weszło
22.03.2023

Trela: Nostalgia za letnią baśnią. Po co Niemcom organizacja Euro 2024?

Nie muszą wybudować żadnego nowego stadionu, a istniejące wymagają tylko kosmetycznych zmian. Dziewięć z dziesięciu miast-organizatorów gościło już mundial przed siedemnastu laty. Gdyby się uparli, mistrzostwa byliby w stanie przyjąć choćby w najbliższy weekend. Kwestie infrastrukturalne są jednak łatwiejsze niż ponowne wywołanie w narodzie zbiorowego entuzjazmu. I to największe wyzwanie gospodarzy kolejnych mistrzostw Europy na 15 miesięcy przed startem turnieju.Po dwunastu latach spędzonych na emigracji w Paryżu Heinrich Heine wraca do ojczyzny. Odwiedza […]
22.03.2023
Suche Info
22.03.2023

Kownacki o braku powołania: – Poczułem się, jakby mnie ktoś strzelił w twarz

Dawid Kownacki jest jednym z największych nieobecnych pierwszego zgrupowania reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa. Napastnik Fortuny Duesseldorf przyznał w rozmowie z kanałem Foot Truck, że brak powołania bardzo go zaskoczył.Kownacki jest w tym sezonie w znakomitej formie. Od początku sezonu rozegrał 26 spotkań w barwach Fortuny, w których zdobył 13 bramek i zaliczył osiem asyst. Dzięki temu 26-latek wzbudził zainteresowanie klubów Bundesligi i Premier League.To jednak nie wystarczyło, żeby otrzymać powołanie […]
22.03.2023
Weszło
22.03.2023

Górnik i jego uniwersum. 100 sytuacji, które mogły wydarzyć się tylko w Zabrzu

Ciężka patologia. Absurd z gatunku „tego nie ogarniesz”. Ale i wielka tradycja, imponująca baza kibicowska i przyzwoita (zazwyczaj) jakość piłkarska. Bieda i gablota wypchana po brzegi. Miejskie powiązania i szok ludzi spoza układu. Rotacje na kierowniczych stanowiskach i kaprysy pani prezydent. Ultimatum i komunikaty. Zabrzańskie uniwersum nigdy nas nie zawodzi. Jako że w zeszłym tygodniu Górnik dostarczył nam trochę rozrywki, postanowiliśmy zebrać w jedno miejsce najbardziej kuriozalne sceny z najnowszej historii 14-krotnego mistrza […]
22.03.2023
Weszło
22.03.2023

Tomczyk o sprawie z Feio: Całe moje życie sportowe i zawodowe zostało oplute [WYWIAD]

Paweł Tomczyk 9 marca wypowiedział umowę Motorowi Lublin. Dwa dni wcześniej prezes i dyrektor sportowy klubu decyzją rady nadzorczej został zawieszony w pełnieniu obowiązków z powodów zdrowotnych. Wszystko było następstwem awantury, w trakcie której trener Goncalo Feio uderzył prezesa kuwetką na dokumenty, co doprowadziło do pęknięcia łuku brwiowego i wizyty w szpitalu. Porozmawialiśmy z Tomczykiem o jego pracy, całym feralnym zdarzeniu i konflikcie z Feio. To jego pierwszy wywiad w tej sprawie. […]
22.03.2023
Suche Info
21.03.2023

Deschamps potwierdza, Maignan „jedynką” w bramce Francuzów

„Bezkrólewie” między słupkami francuskiej kadry nie trwało zbyt długo. Po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Hugo Llorisa, w jego buty ma wejść Mike Maignan.– Hierarchia w bramce jest dla mnie bardzo ważna. Właśnie dlatego, pozycja bramkarza numer jeden jest zarezerwowana dla Mike’a – przynajmniej do końca marcowego zgrupowania. Później sytuacja może się zmienić, wszystko zależy od aktualnej dyspozycji oraz kondycji zdrowotnej naszych zawodników – podkreślił […]
21.03.2023
Weszło
22.03.2023

Górnik i jego uniwersum. 100 sytuacji, które mogły wydarzyć się tylko w Zabrzu

Ciężka patologia. Absurd z gatunku „tego nie ogarniesz”. Ale i wielka tradycja, imponująca baza kibicowska i przyzwoita (zazwyczaj) jakość piłkarska. Bieda i gablota wypchana po brzegi. Miejskie powiązania i szok ludzi spoza układu. Rotacje na kierowniczych stanowiskach i kaprysy pani prezydent. Ultimatum i komunikaty. Zabrzańskie uniwersum nigdy nas nie zawodzi. Jako że w zeszłym tygodniu Górnik dostarczył nam trochę rozrywki, postanowiliśmy zebrać w jedno miejsce najbardziej kuriozalne sceny z najnowszej historii 14-krotnego mistrza […]
22.03.2023
Weszło
21.03.2023

Jeden błąd na niekorzyść Rakowa i to wszystko w tej kolejce

Kolejny weekend piłkarskich zmagań w Ekstraklasie przyniósł nam mniej więcej tuzin kontrowersji. Działo się sporo, ale to były dobre dni dla naszych arbitrów. Żaden wynik nie został wypaczony, a w „Niewydrukowanej” dopisujemy tylko drobne korekty.Zaczynamy od dobrej interwencji VAR w starciu Piasta z Miedzią. Dziczek bowiem zasłużył na czerwoną kartkę.My wiemy, że Dziczek nie chciał. Ale liczy się skutek. Lekkie spóźnienie mogło kosztować złamaną nogę, mamy tutaj dużą moc w ataku, […]
21.03.2023
Weszło
21.03.2023

Kaczmarek zwolniony, czyli Lechia w gąszczu durnych decyzji

Marcin Kaczmarek chciał pomóc Lechii Gdańsk. Od razu zastrzegaliśmy przy jego zatrudnieniu: głównym atutem tego trenera jest fakt, że czuje się lechistą i chce pomóc w utrzymaniu klubu w Ekstraklasie. Nie podołał. Bo i kto miałby podołać w tym burdelu, który panuje obecnie w Lechii? Władze gdańszczan jednak PIĘĆ DNI po komunikacie „cała Lechia zawsze razem!” zwolniły trenera i zrzuciły na niego winę za to, że klub wesołym galopem zmierza do 1. […]
21.03.2023
Weszło
21.03.2023

„W mocnych ligach bogatsi są lepsi. W polskiej – nie”. Co ekonomia mówi o Ekstraklasie?

Czy zmiana trenera faktycznie szybko pozytywnie wpływa na wyniki i ma sens? Dlaczego Lechowi Poznań i Pogoni Szczecin bliżej do amerykańskiego niż europejskiego modelu zarządzania? Z jakiego powodu w mocnych ligach bogatsi dominują, a w polskiej nie? Dlaczego niedobrze, kiedy Ekstraklasa jest zbyt wyrównana? Czy europejskie puchary to faktycznie w naszych warunkach „pocałunek śmierci”? Dlaczego zajmowanie przez kilka tygodni wysokiego miejsca nie musi o niczym świadczyć? Kto dla dobra rozgrywek powinien […]
21.03.2023
Felietony i blogi
21.03.2023

Trela: Grzeszna przyjemność – oglądanie Lukasa Podolskiego w Ekstraklasie

Macha rękami po nieudanych zagraniach partnerów. Wdaje się w niegodne takiej postaci przepychanki na Twitterze. Nieprzyjemnie zwraca się do rywali. Czasem wchodzi w nich zdecydowanie za ostro. Ale gdy wpada w trans, Lukas Podolski nadal ma mentalność ulicznego grajka, których futbol tak bardzo potrzebuje.Ulrich Hesse, jeden z najlepszych historyków niemieckiego futbolu, opowiadał mi kiedyś, jak w miesięczniku „11Freunde”, w którym aktualnie pracuje, redaktor naczelny na trzy dni przed zamknięciem numeru uznał, że brakuje mu odpowiedniego otwarcia. […]
21.03.2023
Ekstraklasa
20.03.2023

Stal Mielec nie szukała nowego trenera, więc dziś ma nowego trenera

Nie było tematu odejścia Adama Majewskiego, a Stal Mielec miała nie szukać nowego trenera – oczywiście na „dzień dzisiejszy”, zawsze warto taką podpórkę dodać. Sam trener też nie miał wysyłać żadnych sygnałów, że „ma jakieś wątpliwości lub że nie jest przekonany do dalszej pracy”. To cytat z rozmowy z prezesem Jackiem Klimkiem dla Meczyków. I co?„Dzień dzisiejszy” zamienił się w „dzień jutrzejszy” i Adam Majewski nie odpowiada już za wyniki Stali Mielec, […]
20.03.2023
Liczba komentarzy: 18
Subscribe
Powiadom o
guest

18 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Luiz
Luiz
22 dni temu

Tak polscy zawodnicy są drodzy a potem totalne ogorki typu Plaku czy Caye Quintana dostają po 150-200k euro rocznie – TANIO

Jak tu pięknie
Jak tu pięknie
22 dni temu
Reply to  Luiz

Nie ma to jak wyciągnąć skrajne przypadki i na ich podstawie wyciągać jakieś wnioski. Populizm pełną mordą.
I tak, polscy zawodnicy są w chuj drodzy, nawet jeśli nie w zarobkach to w kwocie transferowej, przede wszystkim przez kosmiczne oczekiwania ich „menadżerów”.

Radomianin
Radomianin
21 dni temu
Reply to  Luiz

Tak polscy zawodnicy sa drodzy jak Radomiak niedawno chciał sprowadzic 19 letniego Marczuka ze Stali Rzeszów odbił się od ściany bo Stali sie bardziej opłaca go trzymać i czasami wprowadzic w mecz bo zarobia wiecej z pro junior system niz z transferu dlatego dla biedniejszego klubu lepiej sprowadzic kogos z portugalii czy hiszpanii niz mlodego polaka

Grego
Grego
22 dni temu

Przegrali walkę o Drygasa, na jego miejsce wzięli nonejmów w promocji 1+1 gratis i teraz tłumaczą że oni są lepsi. Nawet jeśli Drygas nie jest w najwyższej formie, albo najlepszy czas ma już za sobą, to jednak sprawdzony ligowiec gwarantujący kilka bramek. A jaką gwarancję dają piłkarze w pakiecie 1+1?

Jak tu pięknie
Jak tu pięknie
22 dni temu
Reply to  Grego

Donis – 137 meczów w Panathinaikosie, w tym 7 w Lidze Europy, 15 meczów w Iraklisie.
Ramos – 73 mecze w ekstraklasie Portugalii, 140 w drugiej lidze, 5 w Lidze Europy.

„nonejmy”

Tomek Jankowski
Tomek Jankowski
21 dni temu
Reply to  Grego

Za chwilę Drygas będzie gwarantem goli z Puszczą Niepołomice i Chrobrym Głogów.

empiryk
empiryk
22 dni temu

Mam wrażenie, że Lewandowski uczy się na swoich błędach. Może jednak będzie z niego poważny trener.

tomas
tomas
22 dni temu

Czemu on jest taki spuchnięty na twarzy, co mu jest?

Jak tu pięknie
Jak tu pięknie
21 dni temu
Reply to  tomas

Gromadzi zapasy na ciężką zimę.

pupa
pupa
21 dni temu
Reply to  tomas

Lubi jeść

Sok z Kiszczaka
Sok z Kiszczaka(@sok-z-kiszczaka)
21 dni temu

Ciekawe, czy temu treneru nadal wypłaca dożywotnią emeryturę pewien miliarder z w Ukrainie?

yes
yes
21 dni temu

Na Ukrainie jeśli już

Bubul
Bubul
21 dni temu

Szkoda patrzeć jak się Cycu roztył ;/ coraz bardziej przypomina Czesława z twarzy.

Maciej
Maciej
21 dni temu

Ostatnio na Weszło była turbo jazda po Mariuszu Lewandowskim a wystarczyło, że do kilku bezbramkowych remisów dorzucił pewne zwycięstwo w Gdańsku i nagle, popatrz popatrz, okazuje się, że jest dobrym i rokującym trenerem. Takie cuda tylko na Zeszło Stankowskiego.

Lecę na piwo
Lecę na piwo
21 dni temu
Reply to  Maciej

To cecha wschodniaków – rączka rączkę myje. Takie ich warszawskie zasady.

floro flores
floro flores
21 dni temu

Oyche Donis?

Lecę na piwo
Lecę na piwo
21 dni temu

Widać, że wschodniak. Tam nie znają umiaru.
Tępić prawactwo oraz kibolstwo z Ł3 w tym I Sekretarza KC PZPN i jego kolegów kryptogejów (wiadomo, wschodniaki lubią się tak bawić).

Sok z Kiszczaka
Sok z Kiszczaka(@sok-z-kiszczaka)
20 dni temu
Reply to  Lecę na piwo

Prawactwo wschodniaków? xD