Najpierw Pia Skrzyszowska, teraz Natalia Kaczmarek. Kolejna polska gwiazda lekkoatletyki ogłosiła, że nie wystąpi na halowych mistrzostwach Europy w Stambule. W drogę naszej biegaczki na 400 metrów nie weszła jednak kontuzja – Polka po prostu zdecydowała, że występ na tej imprezie nie jest warty świeczki.
Kaczmarek co prawda miała ostatnio problemy zdrowotne, z powodu których nie zobaczyliśmy ją na Copernicus Cup. Teraz jednak – jak zaznaczyła na Instagramie – po urazie nie ma już śladu. Co więcej – Natalia pojawi się na startujących za parę dni halowych mistrzostwach Polski. Ale na tym prawdopodobnie zakończy się jej sezon halowy.
„Już przed rozpoczęciem przygotowań zdecydowaliśmy z trenerem, że nie wystartuję [na HME przyp-red.]. Niestety dość słabo biegam halę, do tego często przytrafiają się urazy (w tamtym roku skutki odczuwałam do końca kwietnia). Za mną bardzo ciężki sezon i chciałabym się skupić na MŚ na stadionie” – przekazała polska biegaczka za pośrednictwem social media.
Nie ma co ukrywać, że imprezą docelową w tym sezonie są mistrzostwa świata, które w tym roku zawitają do Budapesztu. Trudno zatem dziwić się Kaczmarek, że woli dmuchać na zimne i po prostu budować formę pod bieganie na stadionie.
Z perspektywy polskiego kibica złą informacją jest tylko to, że słabnie polska kadra na HME. Niedawno z występu na tej imprezie, jak wspomnieliśmy, wycofała się Pia Skrzyszowska, która, podobnie jak Kaczmarek, jest czołową polską lekkoatletką.
Fot. Newspix.pl