Reklama

“Fernando Santos zamarznie albo umrze z nudów”

redakcja

Autor:redakcja

10 lutego 2023, 09:27 • 1 min czytania 44 komentarzy

Od piątku Fernando Santos rozpoczyna wizytowanie na stadionach Ekstraklasy. W najbliższych dniach z trybun zobaczy spotkania Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź, Wisły Płock z Lechem Poznań i Legii Warszawa z Cracovią, co na łamach “Przeglądu Sportowego” skomentował Radosław Kałużny.

“Fernando Santos zamarznie albo umrze z nudów”

Santosa lepiej uprzedźmy, by na ekstraklasowe mecze zabierał ze sobą lupę. Bo w większości zespołów trudno dostrzec Polaka. A jeżeli chce dojrzeć naszego rodaka grającego w Ekstraklasie, z ważnym paszportem i z umiejętnościami na poziomie reprezentacyjnym – nie obejdzie się bez mikroskopu. Chłop się namęczy, bo konkretnego byka bierze za rogi! Przecież to może zakończyć się jego zejściem – albo zamarznie, albo umrze z nudów – powiedział Radosław Kałużny w swoim felietonie w “Przeglądzie Sportowym”.

Fernando Santos do Polski przyleciał w czwartek. Już od piątku zamierza realizować plan, który nakreślił wspólnie z PZPN. Portugalczyk ma regularnie śledzić poczynania polskich piłkarzy w Ekstraklasie. W najbliższym czasie uda się również na spotkanie z ważnymi postaciami reprezentacji, czyli Robertem Lewandowskim i Kamilem Glikiem. 

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. Newspix

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

44 komentarzy

Loading...