We Francji wybuchła afera związana z prezesem FFF, który lekceważąco wypowiedział się na temat Zinedine’a Zidane’a. Zamieszanie sprawiło, że głos w tej sprawie zabrali francuscy politycy i najważniejszy piłkarz reprezentacji Francji.
W przeszłości nie brakowało afer z Noelem Le Graetem w roli głównej. W minionym roku „So Foot” poinformowało, że prezes FFF miał wysyłać seksistowskie wiadomości do kobiet, które pracowały w federacji. Tym razem prezes Le Graet wypowiedział następujące słowa, które wywołały burzę:
– Zidane w Brazylii? Nie wiem, zdziwiłbym się, nie obchodzi mnie to. Niech robi, co chce, to nie moja sprawa. Nigdy go nie spotkałem, nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu z Didierem. Gdyby Zidane do mnie zadzwonił? Na pewno nie, nawet bym nie odebrał. Miałbym mu powiedzieć mu, żeby poszukał innego klubu? Zróbcie mu specjalny program, aby znalazł klub lub reprezentację.
Nie mogło zabraknąć komentarza Amélie Oudéa-Castéry (minister sportu), która na Twitterze napisała:
– Znowu wypowiedzi, tym razem z dodatkiem, jakim jest haniebny brak szacunku, który uderza w nas wszystkich, do legendy futbolu i sportu: „prezes” największej federacji sportowej we Francji nie powinien tak mówić. Proszę przeprosić ZZ za te słowa.
Natomiast Kylian Mbappe napisał:
– Zidane to Francja, nie lekceważy się legendy w taki sposób.
Prezes FFF Noël Le Graet: – Zidane w Brazylii? Nie wiem, zdziwiłbym się, nie obchodzi mnie to. Niech robi co chce, to nie moja sprawa. Nigdy go nie spotkałem, nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu z Didierem. Gdyby Zidane do mnie zadzwonił? Na pewno nie, nawet bym nie odebrał. (1/2) pic.twitter.com/GGJBt8cpDc
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) January 8, 2023
***
Czas podsumować rok 2022 w Quizie! Grają: Wojciech Piela, Jan Mazurek, Mateusz Janiak, Maciej Wąsowski. Prowadzi Paweł Paczul.
WIĘCEJ O FRANCUSKIEJ PIŁCE:
- Seko Fofana. Serce i płuca RC Lens
- Pieniądze jednak to nie wszystko. Tak to się robi w Lens
- Lorient Freiburgiem Ligue 1. Co warto wiedzieć o rewelacji sezonu?
Fot. Newspix.pl