Miłosz Kozak po kilku miesiącach na bezrobociu znalazł nowy klub. 25-letni pomocnik będzie reprezentował barwy Górnika Łęczna.
Pierwszoligowiec mocno mu zaufał, dając od razu kontrakt do czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Kozak 31 sierpnia rozwiązał umowę ze Spartakiem Trnava, dla którego w tym sezonie zdążył rozegrać jeden mecz w eliminacjach Ligi Konferencji i jeden w słowackiej ekstraklasie. W poprzednich rozgrywkach zaliczył łącznie 16 występów dla tego zespołu i wywalczył z nim Puchar Słowacji.
Jesień ubiegłego roku Kozak zaczął w Radomiaku Radom, uzbierał 10 spotkań w Ekstraklasie, ale jeszcze w trakcie rundy rozwiązał umowę, a wcześniej został odsunięty od drużyny.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
Fot. 400mm.pl