Leo Messi opuścił czwartkowy trening reprezentacji Argentyny z powodu drobnego urazu mięśnia dwugłowego lewego uda. Na razie nic nie wskazuje na to, by miał nie zagrać w finale mistrzostw świata z Francją.
Już podczas spotkania półfinałowego z Chorwacją widać było pierwsze symptomy problemów zdrowotnym Leo Messiego. Argentyńczyk w pierwszej połowie meczu często chwytał się za mięsień dwugłowy uda, a później dreptał po boisku. Mimo to dokończył starcie, strzelając gola i notując dwie asysty. Teraz problemy ponownie dały o sobie znać.
Jak informują zagraniczne media, śledzące czwartkowy trening reprezentacji Albicelestes, podczas zajęć zabrakło Messiego. Jak twierdzi „Foot Mercato” zawodnik ponownie poczuł ból w mięśniu dwugłowym lewego uda. W przeszłości napastnik PSG wielokrotnie zmagał się z tym urazem, a dokładnie z rozerwanie pęczka mięśniowego. Nic nie wskazuje jednak na to, by kapitan Argentyny miał opuścić niedzielne spotkanie z Francją o finał mistrzostw świata.
Problemy zdrowotne mają również Francuzi. W drużynie szaleje wirus, który wykluczył z gry w półfinale trzech zawodników, o czym więcej przeczytacie w tym tekście.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Jak co rundę – Griezmann, Mbappe i Messi w jedenastce kozaków
- Maroko ma nasze serca, ale nie miejsce w finale. Francuzi zagrają o złoto!
- Mbappe będzie najlepszy na świecie
Fot. Newspix