Przed nami jeden z najważniejszych meczów w najnowszej historii reprezentacji Polski. Jutro gramy z Argentyną, jesteśmy liderami grupy po dwóch meczach i walczymy o awans. Krystian Bielik zapowiada przed tym starciem, że Polacy są gotowi na wyzwanie.

Pomocnik grający w Birmingham dodaje również, że reprezentacja Polski ma dużo jakości i że styl, który preferuje, jest skuteczny:
– Myślę, że jesteśmy drużyną, która ma bardzo dużo jakości w defensywie i ofensywie. W defensywie jesteśmy bardzo zgrani jako kolektyw. Bronimy bardzo dobrze, energicznie i potrafimy to robić. Jeśli chodzi o ofensywę, to w meczu z Arabią stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji. Czasami trzeba trochę więcej spokoju i jakości w tej ostatniej fazie przed polem karnym lub w polu karnym przeciwnika. Może nie zawsze gramy tak, jakby każdy w kraju tego oczekiwał, ale to jest skuteczne. Na razie przynosi efekty. Patrzymy na siebie – powiedział Bielik na łamach TVP Sport.
Okaże się, czy sposób gry kadry za kadencji trenera Michniewicza sprawdzi się również z jedną z najlepszych reprezentacji świata. Remis daje nam pewny awans.
Fot. Newspix
Już teraz wiadomo, że Czesiek zostanie nawet jakby było 0:4 z Argentyną. Mam nadzieję tylko, że nie będą tak grali w eliminacjach. Jedyny plus, że nie będzie Probierza.
Teraz można jeszcze powiedzieć: dobra, piłką nożną to nie jest, ale po raz pierwszy od dekad mamy punkty. Jednak jak takie g…będzie grane na co dzień to chyba po raz pierwszy od ćwierć wieku dam spokój z oglądaniem reprezentacji.
O dziwo, ten totalny antyfutbol, gra która jest zaprzeczeniem futbolu, z masą błędów taktycznych, których w piłce nie robi się, przynosi nam punkty. A wystarczyłby lepszy dzień Saudyjczyków, byłoby 2:4, przy tej naszej obronie Częstochowy i skończyłyby się rozważania o „geniuszu” Wieprzka.
Gruby pewnie zostanie, tylko co dalej? Nie da się wiecznie jechać na picu. W każdym jego klubie po niezłym początku jest później tylko gorzej, aż w końcu zostają zgliszcza tak jak w Legii. Nasza gra po MŚ się nie poprawi. Ja wręcz obawiam się czy my na na pewno na te ME awansujemy. Czesi są solidni, a Albania robi postępy i już w poprzednich eliminacjach nas postraszyła. Możemy spaść do baraży, a tam może być różnie.
W końcu fuks skończy się. Też wydaje mi się, że przeszkadzając w grze, a nie grając w piłkę można ugrać pojedyncze mecze, ale nie eliminacje. A większość kibiców będzie miała dość oglądania niezależnie od wyników:)
Z tej grupy da się wyjść nawet bez trenera nie przesadzaj
Taka grupa eliminacyjna do MŚ 2010 też wydawała się grupą śmiechu, a wyprzedziliśmy tylko San Marino.
No właśnie, bez trenera by się dało, a z Cześkiem może być już różnie.
Legła to przegrywy. Tam zgliszcza są od dawna.
Niestety masz rację, tak będzie i to jest największa tragedia tego wszystkiego, że Cześnik zostanie przyspawany do ławki na kolejne lata, gdzie uwsteczni wszystko o kilka dekad. No, ale w końcu ma być disco polo, golonki i piwko, także tego…
Nie strasz… CM711 musi odejść, by nie wpajać polskiej myśli szkoleniowej kolejnym talentom.
Rzeczywiscie taki efektywny ten styl ? Z meksykiem mozna bylo na luzie wygrac gdyby troche atakowali. Teraz niepomyslne wyniki w innych meczach i odpadamy… a moglo byc 6 pkt.
Zastanawiam się czy z Meksykiem Czesio zdobył jeden punkt, czy dwa stracił? Drużyny zbliżone, ale Meksykowi ewidentnie nie szło. Chyba tak samo obsrali zbroję. Teraz niestety można tylko gdybać..
Nie zdziwię się, jeśli Arabowie przy tym swoim wybieganiu i pressingu pykną Meksyk, my przegramy, a później znowu będzie kolejne narodowe gdybanie jak by się te mistrzostwa potoczyły, gdybyśmy z Meksykiem nie grali na remis.
Na Lewego zjebią.. że karnego nie strzelił (którego sam sobie wywalczył) co grali inni to już nieważne
Co ten Bielik pierdoli?! Gracie taka padake ze az oczy krwawią od patrzenia na to. Chyba tylko Katar i Meksyk gra równie źle.
Gadanie o tym remisie może się brutalnie zemscic kiedy Argentyna wrzuci was na karuzele.
Jeszcze Kostaryka.
Jakie skuteczne granie? Co on pierdoli za głupoty… to tylko wasz fart, a pech przeciwników sprawił, że mamy 4 punkty i 2:0 w bramkach, jakby Arabia miała taką skuteczność strzałów jak z Argentyną to byście do przerwy schodzili z 4 bramkami w plecy, a Meksyk jest cienki jak starej baby sik, a i tak mógł 2 wcisnąć… mieliśmy 1 sytuację z Meksykiem, po której był karny i 1 przepchaną akcję kolanem z Arabią do przerwy, potem ze 3 sytuacje tylko dlatego, że się tak odsłonili, a indywidualnie umiejętnościami to taki Lewandowski to jak u nich 50 graczy
To jest przeszkadzanie rywalom, a nie granie, typie.
Gościu jestes tragiczny.
To jest ten wielki „talent”, wychowanek Arsenalu? Najpierw sprokurował rzut karny a potem stał z założonymi rękami gdy Saudyjczycy wbiegali już w pole karne na dobitkę. Kolejne polskie drewno made in Poland…
Skuteczne? Arabia miała karnego. Rywal mega ogórkowy jak na mundial. Remis z beznadziejnym Meksykiem. Skuteczne to będzie jak co najmniej zremisuja z Argentyna
Bardzo dobra obrona? Arabi wjeźdżali w nasze pole karne jak w polskie studentki z Erasmusa, zabrakło im tylko jakości w wykończeniu. Argentynie już tej jakości nie zabraknie.
Z polskimi studentkami mają lepszą skuteczność, a potem takie samotne matki szukają ojca dla dziecka, bo ze wstydu babcia prowadzi „kolorowe” dziecko i trudno wytłumaczyć, że „zięć wrócił z kopalni i nie domył się, a naszła go ochota, więc…”
To wytłumacz mi drogi Krystianie dlaczego większość zagranicznych dziennikarzy po naszym meczu z Meksykiem pytała: JAK ONI DOSTALI SIę NA TEN TURNIEJ Z TAKĄ GRĄ?
A z Arabią zagraliście dużo lepiej, ale przeciwnik z dużo niższej półki. Mieliście zasrany obowiązek z nimi wygrać. Bo jak nie z nimi, to z kim???
Według mnie „miszcz” Kulesza ogarnął jaka atmosfera panuje wokół kadry, jak kadencję Cześka ocenia 99% kibiców, dziennikarzy, a także „zagranica” i odgórnie nakazał piłkarzom chwalenie selekcjonera. Jako przeciwwagę do ogólnego obrazu gry i gęstego powietrza. A że taki brak jakości jest w rytmie disco-polowca to nic nie szkodzi. Byle tak źle nie mówiono…
Stąd piłkarze są tacy wylewni. Kamiński: „wiemy, że Michniewicz jest bardzo dobrym taktykiem”.
Taktyk – trener, który potrafi dostosować grę pod konkretnego przeciwnika, zna niuanse, potrafi zrobić różnicę detalami.
Wieprzek – na każdego gra tak samo, autobusem. Czy to pierwsza kadra, młodzieżówka, Legia czy Podbeskidzie. Kurwa, taktyk.
Różnica, że tu mu wyszło punktowo. Trzeba mu to przyznać. Mało kto spodziewał się 4 punktów po 2 meczach. Zwłaszcza, gdy kadra gra wszystko poza piłką nożną.
Z Meksykiem to była strata 2 pkt , wiadomo że przed mundialem brało się w ciemno ten 1 pkt ale jeśli rywal jest tak słaby to można trochę zaryzykować. Co do meczu z Arabią to mimo 3 pkt boli mnie że wizualnie grali lepiej od nas ale do tego idzie się już przyzwyczajić.
….na bank araby wygrają z meksykiem …a nasi ??….no cóż ….jeszcze w tym tygodniu wylądują na okęciu 😉